jakąś godzinkę temu odebrałam I paczkę, czyli olejki indyjskie, byłam w szoku, że tak szybko znalazły się u mnie.
Co do ich zapachu... VATIKA jest cudowna, kokosowo cytrynowy zapach jest bardzo przyjemny, AMLA jest okropna, śmierdzi kosmetykami staruszek bleee... podobno najlepiej działają właśnie te kosmetyki, których zapach jest okropny (zobaczymy) .
Obecnie nałożyłam VATIKĘ na końcówki, a AMLĘ wtarłam w skórę głowy... po 40 minutach idę umyć włosy, jestem ciekawa czy będą widoczne już jakieś minimalne zmiany.
Czekam jeszcze na 3 paczki, wczoraj trochę zaszalałam na allegro haha...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)