środa, 14 września 2011

GOLD....




I wanna be... I gotta be... Have to be... Have to be...
Gold, oh oh oh Gold, oh oh oh Gold, oh oh



Z uśmiechem na twarzy stwierdzam, że dzisiejszy dzień był bardzo udany.
Rano zakupy, później u Anny....
Jutro postaram się zrobić zdjęcia i wszystko tutaj zamieścić, trochę pracy mnie czeka ponieważ nazbierało się tego.

W ten piątek nie będzie siedzenia w domu, wychodzimy z Anną uczcić moje urodziny, nasze studia i wiele wiele innych rzeczy... jest ich trochę uwierzcie mi ^^
A w poniedziałek do Łodzi, zawozimy papiery do szkoły i tatuaż... Tak długo czekałam na ten dzień, nie ukrywam boję się ale jestem w 100% pewna, że chcę to zrobić.



 A teraz raczej idę spać...
czeka mnie pracowity dzień.... ;)

branocka xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)