Dziś miałam wolne, wyspałam się później zabrałam się za sprzątanie, uzupełnianie notatek z wykładów i stwierdziłam, że ugotuję sobie dzisiaj obiad. Uwielbiam gotować ale kiedy wracam po pracy do domu po prostu nie chce mi się stać w kuchni i marnować czas na ,,tworzenie obiadu,, .
Dziś znalazłam czas, ochota też sama przyszła na ,,stanie przy garach,, ( że się tak wyrażę ;p ) iiiii stworzyłam makaron z curry i z serem, miałam dodać też warzywa ale byłam tak głodna, że nie chciało mi się czekać aż ugotują się ;p .
Wyszło świetne, proste, szybkie i oczywiście wegetariańskie :) .
Jakiś czas temu kupiłam sobie pałeczki, już od dawna chciałam się nauczyć nimi jeść i wreszcie się udało . ;)
- oczywiście na deser zając . ;p
A teraz uciekam robić zdjęcia moich kolejnych zakupów iiii oczywiście D.I.Y, które obiecałam. Mam nadzieje, że wyjdzie tak jak zaplanowałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)