Miałam dzisiaj pokazać moją kolejną ,,przeróbkę,, jednak z tego co widzę nie nadaje się to do pokazania
; (
Chciałam przerobić sobie jedną z moich starych białych koszul właśnie w ten sposób .
Wczoraj po pomalowaniu czarnych ,,elementów,, na koszuli wyglądało to całkiem ładnie, jednak kiedy dzisiaj rano zobaczyłam co stało się z czarnym kolorem po wyschnięciu przeraziłam się. Z czarnego zrobił się ,,brudno-szary,, kolor, wyglądało to fatalnie a materiał zrobił się 2 razy sztywniejszy niż był na początku.
Oczywiście koszula trafiła do kosza, nie wiem czy farba, którą kupiłam była przeterminowana i to ona spowodowała to wszystko, czy może materiał tak ,,zareagował,, na farbę - nie mam pojęcia.
Szkoda mi tylko koszuli i 40 minut jakie zmarnowałam na pomalowanie jej .
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zaopatrzę się w białą koszulę i farby - tym razem dobre.
A dzisiaj hmmm biorę się za szkicowanie, a może namaluję coś na koszulkach aaaalllbo torbie hmmmm
sama już nie wiem, w głowie mam 1000 pomysłów ale ciężko jest mi się za cokolwiek zabrać.
Jutro już zaczynam naukę do egzaminów chcę wyrobić się do 30 żeby wcześniej zacząć WAKACJE !!!
A na koniec notki JA - bez ,,mejkapu,, i czarnych soczewek, jak nie ja ;)
a jaką farbkę kupiłaś?
OdpowiedzUsuńhttp://anna-koper.blogspot.com/2012/05/inspiracje-prezent-na-dzien-mamy.html
OdpowiedzUsuńw tym poście są te farby ;)
Akryl Kolor ;)