Witajcie kochani. Kiedy ja tutaj ostatnio byłam? Hmm nie pamiętam. Myślałam, że lepiej będzie mi szło godzenie dwóch szkół, pracy i ,,codziennych,, obowiązków. Dzisiaj miałam pierwszy dzień, w którym mogłam wypocząć tak na 100%, nagromadziłam tyle siły aby przeżyć kolejny tydzień.
Znowu dopadło mnie przeziębienie, kichanie smarkanie ból głowy i gardła NIE LUBIĘ TEGO!
W tym tygodniu szalałam znowu z włosami. Nudzi mnie już mój wygląd więc coś trzeba zmienić. Zauważyłam, że moje włosy są w bardzo dobrym stanie więc wpadłam na świetny pomysł aby rozjaśnić się aż do koloru blond. Jednak pomysł przestał podobać mi się kiedy poszłam do fryzjera i dowiedziałam się, że moja zmiana będzie kosztowałam 200 zł. Zrezygnowałam i przełożyłam to marzenie na czas, kiedy będę mogła sobie pozwolić na taki wydatek. Na zakupy oraz kawę z mamusią także znalazłam czas ;)
A weekend oczywiście spędziłam na uczelni. ŁÓDŹ witaj na nowo! Nie powiem bo lubię te ,,wycieczki,, ale nie wtedy kiedy trzeba wstawać o 4 ;/. Bym mogła napisać tutaj o wiele wiele więcej ale może zacznę dodawać zdjęcia żebyście mogli sami zobaczyć jak to wszystko wyglądało.
Mój puszysty śpioszek.
Świeczka z Biedronki. Bardzo ładny zapach ;)
HOT !
Na zajęciach...
Trochę nowości z firmy essence. Tak wyglądały moje zakupy z Natury.
Paznokcie po 5 dniach. Kto by pomyślał, że lakiery za 5 zł tak dobrze będą się trzymały.
Razem z dziadziusiem i mamusią wybrałam się do lasu na grzyby.
Zamiast zbierać i szukać jadalnych grzybów ja skupiłam się na robieniu zdjęć. Powiedzcie sami pięknie wyglądają te muchomory. ;)
A tu taka mała niespodzianka na sam koniec ;D
Kawa z mamusią. ;)
Mania kupowania gazet. Co z tego, że nie mam czasu na ich czytanie, kupić je i tak muszę ;)
Kolejne lakiery do kolekcji.
Peeling do testowania od FEMI
Jeszcze raz bardzo dziękuję firmie FEMI za ten prezent ;)
Już niedługo recenzja na blogu, dowiecie się czy warto wydać 98zł na peeling.
Idzie zima trzeba wzmocnić się lekami.
Uzależnienie czyli chcę nowe buty.
Zdjęcie w lustrze? Bardzo proszę ;D
Mała przekąska w czasie jazdy samochodem.
I oczywiście tysiąc rzeczy w mojej torebce.
Miałam kupić oryginalne Emu na nadchodzącą zimę. Jednak kiedy zobaczyłam te za 80 zł w CCC wzięłam je bez zastanawiania się. ;)
Kolejne leki. Wzmacniamy włosy skórę i paznokcie.
Włosy rosną, paznokcie są mocniejsze a moja cera bardzo się poprawiła.
Trzeba się tylko cieszyć ;)
Za mało szaf za dużo ubrań. Musiałam dokupić sobie szafę ;D
Nowy materiał na poduszki sówki ;D
Przeceniony z 99 zł na 25 zł ;)
Małe zmiany w pokoju. I znowu mój śpioszek na łóżku. ;)
Chcesz zrobić mi prezent? Kup mi torebkę ;D
Niedziela rano ( niby rano a na komputerze godzina 14 xd ) hahaha.
Maluję paznokcie i oglądam filmiki na YT ;D
Rano zawsze kawa.
Fajne prawda. Powtarzam się już ale na serio nie lubię różowego ;p
Wprowadzamy się do nowej szafy.
Wycieczka do Zduńskiej Woli.
z Misiaczkiem.
Kierunek Łódź.
Takich długich paznokci jeszcze nigdy nie miałam.
Uwielbiam czas kiedy w moim pokoju pojawiają się te małe ,,latarki,, ( inaczej mówiąc lampki choinkowe).
Może pomoże...
A kto powiedział, że nie można czytać tej samej książki dwa razy?
Prezent od babci czyli anielica z Lichenia.
Jeszcze tak dużo zdjęć tutaj nie było ;d
Mam nadzieję, że notka się podobała ;)