Nowy miesiąc i nowy box od PUREBEAUTY, a w nim same cudowności. Dużo nowości których byłam bardzo ciekawa i które chciałam przetestować. Coś do włosów, coś do ciała a nawet tym razem pojawiły się produkty z kolorówki.
Tak jak zawsze w dzisiejszym poście będziecie mogli zobaczyć wszystkie produkty, które znalazły się w pudełku, przeczytacie też moje pierwsze wrażenie na ich temat. To co, zaczynamy!
ZIAJA PEELING DO SKÓRY GŁOWY OWOC GRANATU jest to kosmetyk, który na pewno zostanie przeze mnie zużyty, ponieważ co jakiś czas wykonuje peeling skóry głowy. Bardzo podoba mi się to, że jest to wegański produkt, a jego składniki są pochodzenia naturalnego. Ma bardzo przyjemny zapach i malutkie drobinki, które bardzo dobrze radzą sobie z usunięciem wszelkich zanieczyszczeń ze skóry głowy. Nie pieni się i bardzo łatwo go spłukać a skóra po jego użyciu jest odświeżona. Produkt stosujemy na suchą skórę głowy i pozostawiamy na około 10-15 minut, następnie spłukujemy ciepłą wodą oraz myjemy włosy. Ja takie odświeżenie swojej skóry głowy wykonuje raz bądź dwa razy w tygodniu. Otrzymałam produkt pełnowymiarowy, którego cena to około 18 złotych.
VIANEK PREBIOTYCZNY PŁYN MICELARNY Z KWASEM SALICYLOWYM płyn micelarny to taki produkt, którego używam codziennie, dlatego bardzo się cieszę, że ten kosmetyk pojawił się w pudełku. Muszę przyznać że ten produkt fantastycznie sprawdził się przy mojej mieszanej cerze. Oprócz tego że skutecznie usuwa makijaż to nie podrażnia mojej skóry, zauważyłam także delikatnie zredukował wypryski oraz wydzielanie sebum. Płyn micelarny stosuje zawsze w pierwszym etapie oczyszczania mojej cery, następnie stosuje żel aby usunąć pozostałości zanieczyszczeń. Produkt ma bardzo dobry skład i przyjemny zapach. Używam go także do zmywania tuszu do rzęs i sprawdza się do tego świetnie, a co najważniejsze nie podrażnia moich wrażliwych oczu. Cena tego produktu to około 19 zł.
RIMMEL THRILL SEEKER LIP LATEX POMADKA DO UST W PŁYNIE czyli mój pierwszy ulubieniec z tego pudełka, na pewno o tym produkcie pojawi się następny post i będziecie mogli zobaczyć jak świetnie prezentuje się na moich ustach. Ta pomadka w płynie oprócz tego, że zapewnia ekstremalny kolor, to dodatkowo nadaje piękny połysk. Kolor, który otrzymałam jest idealny dla mnie. Uwielbiam stosować ten produkt na co dzień. Wzbogacone został ekstraktem z aloesu oraz kwasem hialuronowym, co dodatkowo wypływa na nawilżenie ust i zapewnia im zdrowy wygląd. Cena tego produktu to około 63 zł.
BOURJOIS HEALTHY MIX WEGAŃSKI PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY czyli mój ulubiony podkład, do którego bardzo często wracam. Jeżeli szukacie podkładu dzięki, któremu uzyskacie promienny i naturalny wygląd skóry, to koniecznie musicie go przetestować. Uwielbiam go za to, że ma właściwości pielęgnujące, lekką konsystencję ale przy tym zapewnia średnie krycie. Podkład bardzo dobrze radzi sobie z wyrównaniem kolorytu oraz ukryciem oznak zmęczenia czy niedoskonałości. Jest to dość drogi produkt ponieważ kosztuje ponad 70 zł, jednak uważam że jest on wart tej ceny.
FARMONA MY BIO ŻEL DO HIGIENY INTYMNEJ to taki produkt, który przyda się każdemu dlatego bardzo fajnie, że pojawił się także w pudełku od pure beauty. Tym razem można było otrzymać jeden z trzech losowo wybranych produktów oczywiście pełnowymiarowych. Ten łagodzący żel do higieny intymnej bogaty w humektanty oraz emolienty przeznaczony jest do codziennego stosowania. W jego składzie znajduje się aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Delikatnie oczyszcza i wzmacnia barierę ochronną okolic intymnych. Ma bardzo delikatny i przyjemny zapach. Jego cena to około 19 zł.
SHEHAND LABORATORIES GŁĘBOKO REGENERUJĄCY BARIEROWY PREPARAT DO RĄK to kolejny kosmetyk, który już mogę nazwać moim ulubieńcem. Ma formę bogatej ceramidowej maści, która głęboko regeneruje, wzmacnia oraz odżywia naskórek. Już po pierwszej aplikacji zauważyłam zdecydowaną poprawę w wyglądzie oraz stanie skóry na moich dłoniach. Ten produkt w ciągu dnia zastępuje mi krem do rąk, natomiast wieczorem dla wzmocnienia efektu nakładam dodatkową warstwę a następnie bawełniane rękawiczki. Produkt pomimo swojej gęstej konsystencji i bogatej formuły, po nałożeniu na dłonie bardzo szybko się wchłania, a co najważniejsze nie pozostawia lepkiej i nieprzyjemnej warstwy na skórze. Cena tego produktu to około 37 zł.
MEDISEPT VELODES SKIN PŁYN DO DEZYNFEKCJI SKÓRY I RĄK ten produkt także mi się przyda, zawsze w torebce mam jakiś antybakteryjny produkt. Opakowanie jest dość Spore bo aż 250 ml dlatego przelewam go sobie do mniejszego pojemniczka i bez problemu mieści mi się w torebce. W swoim składzie zawiera też substancje nawilżające i zabezpieczający skórę przed wysuszeniem. Jest to produkt bezpieczne dla skóry nawet tej podatnej na alergie. W pudełku znajdował się produkt pełnowymiarowy którego cena to około 25 zł.
AMA DERM ATOPIC LEKKI KREM ODŻYWCZO-REGENERUJĄCY DO TWARZY. Bardzo podoba mi się skład tego kremu. Zawiera kwas laktobionowy - łagodzi i nawilża skórę. Niacynamid wzmacnia barierę hydrolipidową skóry. Olej perilla regeneruje i poprawia elastyczność skóry, a kompleks trzech postbiotyków przywraca równowagę mikrobiomu skóry. Bogata hipoalergiczna formuła dobrze nawilża i odżywia. Jestem bardzo ciekawa tego kremu, ale na chwilę obecną musi poczekać na swoją kolej, ponieważ najpierw muszę zużyć krem, który obecnie używam. Cena tego kremu to około 33 zł.
JANTAR ODŻYWKA-WCIERKA REGENERUJĄCA Z ESENCJĄ BURSZTYNOWĄ. Produkty marki Jantar były pierwszymi, które zaczęłam stosować wiele lat temu, w momencie kiedy zaczęłam być ,,włosomaniaczką,,. Pamiętam, że kupowałam je na allegro ponieważ nie były dostępne w sklepach stacjonarnie. Tej odżywki nie używałam jeszcze dlatego jestem bardzo ciekawa jak zadziała na moje włosy. Jest to produkt który aplikujemy u nasady włosów i nie spłukujemy go. Jestem ciekawa czy nie będzie obciążał włosów u nasady i nie przyczyniał się do większego przetłuszczania mojej skóry głowy. Na opakowaniu widnieje informacja, że powinniśmy stosować ten produkt codziennie przez minimum cztery tygodnie, i wtedy zauważymy najlepsze efekty. Odżywka ma zregenerować i odżywić włosy a dodatkowo łagodzić podrażnienia skóry głowy. W pudełku oczywiście otrzymałam produkt chciał no wymiarowy a jego cena to około 23 zł.
NIVEALAZIONE SERUM W PIANCE ZMIĘKCZAJĄCE DO STÓP, tego produktu jestem bardzo ciekawa, ponieważ zazwyczaj używam kremów do stóp, a serum w piace to dla mnie totalna nowość. Stosowanie tego produktu zapewnia intensywne zmiękczenie, jednocześnie złuszcza martwy naskórek i przywraca stopą zadbany wygląd. Nie używałam go jeszcze, dlatego ciężko mi powiedzieć jak działa, ale możecie być pewni, że na pewno przetestuje ten produkt i podzielę się z wami moją opinią na jego temat.
GREEN VELO BALSAM DO CIAŁA to kolejny kosmetyk, który pojawił się w pudełku. Bogata formuła balsamu z masłem shea i pro-witaminą B5 głęboko odżywia i nawilża skórę. Składniki pochodzenia naturalnego pomaga ją odbudować barierę ochronną i pozostawiając skórę miękką i elastyczną. Produkt znajduje się w wygodnym opakowaniu, co bardzo przypadło mi do gustu. Ma bardzo dużą pojemność bo aż 400 ml a jego cena to jedyne 25 zł. Uwielbiam ten balsam za to, ponieważ bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy na mojej skórze.
QF QUALITY FOOD NASIONA CHIA to prawdziwa bomba błonnika, białka oraz kwasów omega 3. Uwielbiam dodawać je do owsianek, jogurtów a teraz codziennie rano piję ciepłą wodę z cytryną, do której także je dodaje. W pudełku otrzymałam opakowanie o pojemności 150 g i jego cena to około 10 zł.
GOLD DROP ECO LINE EKOLOGICZNY PŁYN DO MYCIA NACZYŃ, jest to produkt, który na pewno zostanie przeze mnie zużyty. Lubię kiedy w pudełkach od pure beauty pojawiają się także produkty np. do sprzątania. Ten ekologiczny płyn spełnia wyższe normy środowiskowe oraz kryteria ekologiczne. Skutecznie usuwa zabrudzenia z powierzchni naczyń i jednocześnie nadaje im wysoki połysk. Produkt w swoim składzie zawiera glicerynę, która dodatkowo pielęgnuje nasze dłonie. W pudełku otrzymałam produkt pełnowymiarowy a jego cena to około 8 zł.
PACHNĄCA SZAFA PACHNĄCE PATYCZKI ŚWIEŻA BRYZA OPAKOWANIE UZUPEŁNIAJĄCE. Na koniec produkt, dzięki któremu w naszym domu będzie pięknie pachniało. Te kolorowe patyczki zostały nasączone zapachową esencją, które uwalniają swój bogaty aromat nawet przez kilka tygodni. Intensywność zapachu możemy regulować ilością patyczków. Świeża Bryza bo tak właśnie brzmi nazwa tego zapachu, została zainspirowana aromatem białych kwiatów. Zapach jak najbardziej przypadł mi do gustu. Cena takiego opakowania to około 23 zł.
Jestem bardzo ciekawa co sądzicie o kosmetykach które pojawiły się w tym pudełku. Może wśród nich jest jakiś wasz ulubieniec, koniecznie dajcie znać.
Wszystkie produkty otrzymałam w ramach współpracy barterowej z marką PureBeauty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)