sobota, 29 czerwca 2024

Revitalift Clinical od L'Oreal Paris / BOX Pure Beauty Co znalazłam w pudełku?




Dziś chciałabym wam pokazać dwa produkty, które już od dłuższego czasu są przeze mnie używane. Pierwszy raz miałam okazję poznać je rok temu także dzięki PureBeauty. 


Są to dwa produkty od @lorealparis, które mają za zadanie zapobiegać pierwszym oznakom starzenia się skóry a jednocześnie zredukować drobne zmarczki i przebarwienia.


Pomimo tego, że nie mam dużych problemów z przebarwieniami na mojej cerze, to i tak uwielbiam stosować  produkty, które w swoim składzie zawierają witaminą C.  Świetnie rozświetlają i wyrównują koloryt mojej skórze. 





Kosmetyki do twarzy z filtrami to moje must have, nie tylko latem! Od dwóch lat stosuje je codziennie i żałuję, że tak późno zaczęłam to robić. Dawniej myślałam,  że kiedy nałożą pod podkład krem z filtrem mój makijaż nie będzie wyglądał najlepiej. Teraz kiedy na rynku mamy dostępnych wiele produktów z filtrami, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie ma problemu czy twoja skóra jest mieszana, tłusta czy może ze skłonnością do przesuszania się. Przetestowałam już wiele produktów tego typu, ale zawsze wracam do moich dwóch ulubionych Bright Reveal ( o nim pisałam w poprzednim poście ) oraz Revitalift Clinical Anti-UV od Loreal.



Używanie filtrów przeciwsłonecznych w codziennej pielęgnacji jest bardzo ważne. Musimy chronić naszą skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, które są jednymi z głównym przyczyn problemów skórnych, takich jak zmarszczki, utrata jędrności czy przebarwienia.





 Pure Beauty z L'oreal stworzyli box, w którym znalazłam produkty których działanie świetnie się ze sobą łączy. Przecież nie ma nic lepszego niż ochrona przed szkodliwym promieniowaniem oraz nadanie naszej skórze zdrowego blasku. 







REVITALIFT CLINICAL rozświetlający krem na dzień z spf 50+. Ten krem w swoim składzie zawiera witaminę C oraz ma wysoki SPF bo aż 50+. Ten wysoki filtr przeciwsłoneczny zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB. Ma on za zadanie wspierać ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, pomaga zapobiec także pojawieniu się pierwszych oznak starzenia  a także zredukować przebarwienia oraz drobne zmarszczki.  Krem posiada ultralekką, nieklejącą się konsystencję, szybko się wchłania i nie bieli skóry. Bardzo podoba mi się także zapach tego produktu, jest bardzo delikatny, nie utrzymuje się on zbyt długo na skórze. Uważam, że jest to jeden z najlepszych produktów, które możemy stosować pod makijaż. Przetestowałam go już z różnymi podkładami, kryjącymi, matujących i nawilżającymi. Jeszcze nigdy nie zauważyłam aby zastosowanie tego SPF wpłynęło na to, że mój makijaż po prostu wyglądał źle. 












Revitalift Clinical Serum L'Oreal to serum, którego skład został wzbogacony o 12% czystej witaminy C, witaminę E oraz kwas salicylowy. Pomaga zwalczać 3 pierwsze oznaki starzenia - przebarwienia, rozszerzone pory, drobne linie i zmarszczki. Delikatnie złuszcza skórę, aby zmniejszyć widoczność porów oraz wygładzić skórę. Chroni  ją także przed stresem oksydacyjnym. Serum ma przepiękny zapach, jak dla mnie pachnie jak takie luksusowe kosmetyki. Lekka konsystencja i nietłusta formuła to coś co uwielbiam. Mam wrażenie, że po nałożeniu tego serum na twarz, jest ona delikatnie zmatowiona i cudownie wygładzona. Zauważyłam także znaczną poprawę w wyglądzie struktury mojej skóry, widoczność porów bardzo się zmniejszyła. 











Kosmetyki otrzymałam w ramach współpracy z PureBeauty
#skincare #revitaliftclinical @lorealparis 














 

czwartek, 27 czerwca 2024

Jedziemy na wycieczkę, zabieramy CERAVE w teczkę! / maksymalne nawilżenie - Box Cerave / PureBeauty





Maksymalne nawilżenie i kompleksowa pielęgnacja ciała w trakcie wakacji tylko z kosmetykami  marki CERAVE!

 

Jakiś czas temu otrzymałam wakacyjną przesyłkę od PureBeauty, a w niej zestaw kosmetyków marki CEREAVE! Kosmetyki zapakowane zostały w pudełko, które przypomina wakacyjną walizkę, super pomysł. 








Ten kompleksowy zestaw dermokosmetyków od marki CERAVE zapewni maksymalne oczyszczenie oraz nawilżenie naszej skórze, nie tylko podczas wakacji. Ja już wiem, że większość z tych produktów zostanie ze mną na dłużej. 

W pudełku znalazłam trzy pełnowymiarowe produkty oraz dwie mini wersje, które z wielką przyjemnością zabiorę ze sobą na wakacje.
 







Nawilżająca Emulsja CeraVe idealnie sprawdzi się dla cery suchej oraz bardzo suchej. Może być stosowana u dorosłych ale także u dzieci. Kosmetyk wielozadaniowy, ponieważ możemy używać go do całego ciała ale także do twarzy. Uwielbiam takie produkty. Obecnie w mojej pielęgnacji najczęściej używam produktów bezzapachowych, dlatego nie będę ukrywać, że bardzo spodobało się się to, że produkt nie jest perfumowany. Ta emulsja nie tylko zadba o nawilżenie naszej skóry ale także wpłynie na odbudowę jej naturalnej bariery ochronnej. W składzie znajdują się ceramidy oraz kwas hialuronowy. Emulsja ma bardzo lekką, nietłustą formułę, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości na skórze. Duży plus za opakowanie z pompką, która ułatwia wydobywanie produktu z opakowania.








Nawilżający balsam to kolejny produkt, który mam okazję testować i bardzo żałuję, że dopiero teraz zaczęłam go używać. Zadaniem tego produktu jest przywrócenie skórze idealnego wyglądu, wygładzenie jej oraz nawilżenie, bez naruszenia bariery ochronnej. Działanie balsamu oparte zostało na właściwościach ceramidów, kwasu hialuronowego oraz technologii MVE. Ten balsam także nie posiada substancji zapachowy. Ma dość gęstą konsystencję ale mimo to bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepiej warstwy na skórze. Stosuję go codziennie wieczorem, przed snem i już widzę duża poprawę w wyglądzie mojej skóry.  Idealnie sprawdzi się dla skóry suchej i bardzo suchej. Może być aplikowany zarówno na twarz jak i ciało.







Tego produktu byłam bardzo ciekawa ponieważ słyszałam o nim dużo pozytywnych opinii. Jest to idealny produkt do oczyszczania skóry twarzy oraz całego ciała. Oprócz tego, że świetnie oczyszcza to dodatkowo nawilża i koi bez naruszenia bariery ochronnej skóry. W swoim składzie zawiera 3 kluczowe ceramidy, trójglicerydy i skwalan. Ten nawilżający olejek do mycia ma bardzo delikatną formułę dlatego może być także używany przez dzieci. Faktycznie po zmieszaniu z wodą delikatnie się pieni. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu w pierwszym etapie oczyszczania mojej cery. Cudowna, otulająca formuła zapewnia pełen komfort pielęgnacji bez dyskomfortu czy pieczenia nawet u osób z alergiami czy AZS. 








I na koniec dwa miniaturowe produkty, które idealnie zmieszczą się do wakacyjnej kosmetyczki.

Jeden z nich to nawilżający balsam, który mam także w wersji pełnowymiarowej, oraz nawilżająca emulsja do mycia. Jest to produkt, który już dobrze znam. Uwielbiam go za to jak delikatnie oczyszcza moją skórę bez uczucia ściągnięcia, a co najważniejsze? Odbudowuje także jej barierę ochronną, silnie nawilża i intensywnie regeneruje. W składzie zawiera trzy kluczowe ceramidy, ale zostały wzbogacone o silnie nawilżający kwas hialuronowy. Idealnie sprawdza się przy mojej wrażliwej cerze!  Jest hipoalergiczna, bezzapachowa i pozbawiona składników pianotwórczych. Jak dla mnie jest to myjący żel, który jednocześnie działa jak nawilżający balsam. Moja skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona ale dodatkowo bardzo nawilżona.  
Wiecie, że ten produkt także możemy używać do całego ciała? 

  







Kosmetyki otrzymałam w ramach współpracy z PureBeauty.





















 









poniedziałek, 17 czerwca 2024

#2 ulubieńcy PureBeauty GLAMOUR HEAVEN / SANTA MONICA pianka samoopalająca




Gotowi na kolejnego ulubieńca?
Tym razem jest to produkt, dzięki któremu będę pięknie opalona w te wakacje!


PureBeauty jest mistrzem jeżeli chodzi o dobieranie kosmetyków do każdego pudełka. Mam wrażenie, że z miesiąca na miesiąc boxy są coraz lepsze a ich zawartość przekracza moje oczekiwania. 

 W boxie GLAMOUR HEAVEN znalazłam wiele ciekawych produktów, które na pewno zostaną ze mną na dłużej. Jednym z nich jest pianka brązująca marki SANTA MONICA 






Jest to kosmetyk, którego byłam chyba najbardziej ciekawa, może dlatego, że zbliżają się wakacje a ja w tym roku chcę być pięknie opalona? Myślę, że tak! Przetestowałam już wiele balsamów i pianek brązujących i pomimo, że wiele z nich w jakimś stopniu spełniały moje oczekiwania to i tak szukałam tego idealnego! Nareszcie znalazłam!
Użyłam go dwa razy i już wiem, że jest to mój nr 1. Pomimo tego, że nie zużyłam jeszcze całego opakowania to już zamówiłam kolejne. 






Ta pianka to idealny produkt do stopniowego budowania pięknej opalenizny. Posiada beztłuszczową formułę, która szybko się wchłania i bardzo łatwo rozprowadza na skórze. Jednym z częstszych zarzutów wobec samoopalaczy jest ich specyficzny zapach, w tym przypadku zapach jest bardzo przyjemny (trochę czekoladowo - kokosowy). Oczywiście musimy pamiętać aby przed zastosowaniem tego typu produktu najpierw wykonać peeling całego ciała a następnie dobrze je nawilżyć, najbardziej skupiając się na kolanach, łokciach oraz kostkach. Do nakładania pianki zawsze używam rękawicy. Używanie jej pomaga w równomiernym rozprowadzeniu produktu na skórze. Piankę zawsze nakładam na noc a następnie rano ją zmywam, wtedy uzyskuję najlepszy efekt. 
Naturalnie wyglądająca opalenizna bez pomarańczowych tonów! 

Pianki brązujące to wygodna i skuteczna alternatywa dla tradycyjnego opalania. Dlatego jeżeli tak jak ja nie lubisz leżeć godzinami na słońcu albo chodzić do solarium, to koniecznie musisz wypróbować tej pianki!














współpraca PureBeauty









 

#1 ulubieńcy PureBeauty GLAMOUR HEAVEN / REGENERUM - peeling do skóry głowy






Cześć :)
Dzisiaj mam dla Was recenzję pierwszego, mojego ulubionego produktu, który znalazłam w ostatnim pudełku PureBeauty  GLAMOUR HEAVEN. 

Jest nim trychologiczny peeling do skóry głowy REGENERUM





 Peeling do skóry głowy jest to produkt, bez którego nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji włosów. Jest to kosmetyk przeznaczonym do oczyszczania skóry głowy z nagromadzonych zanieczyszczeń, sebum oraz resztek kosmetyków do stylizacji. Produkt ten ma na celu stymulowanie także krążenie krwi, co wspomaga zdrowy wzrost włosów, a także łagodzić podrażnienia i swędzenie.







W sklepach możemy znaleźć peelingi, które w swoim składzie zawierają np. naturalne drobinki peelingujące, takie jak cukier, sól morska lub zmielone pestki owoców. Tutaj nie znajdziemy żadnych drobinek i za to uwielbiam ten peeling. 
Nie lubię stosować peelingów, które zawierają  drobinki, czasami mam wrażenie, że ciężko jest mi wypłukać je z włosów. 

Bardzo podoba mi się także skład, znajdziemy w nim:

- enzym bromelaina 
to on odpowiada za złuszczanie martwego naskórka i dokładnie oczyszcza skórę głowy

-kwas salicylowy
reguluje odnowę komórek, działa także przeciwłupieżowo

- kwas mlekowy 
nawilża i skutecznie przywraca komfort skórze

- mocznik
oczyszcza mieszki włosowe, dodatkowo także zwiększa wchłanialność składników aktywnych

- kompleks octów owocowych
przywracają równowagę pH skóry głowy, zmniejszają także przetłuszczanie się włosów

-ekstrakt z palmy sabałowej
hamuje wypadanie włosów ale chroni także skórę przed podrażnieniami






Produkt znajduje się w wygodnym opakowaniu z dozownikiem, który bardzo ułatwia jego aplikacje na skórze głowy. Dodatkowo ma przyjemny zapach, który trochę przypomina mi zapach męskich kosmetyków. Stosuję go zazwyczaj raz, czasami dwa razy w tygodniu. nakładam go na ok 15 minut i w tym czasie wykonuję także masaż skóry głowy. Podczas jego stosowania zauważyłam delikatny efekt chłodzenia, super uczucie. Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy nie podrażniając jej przy tym! A co najważniejsze? Moje włosy nie przedłużają się już tak bardzo jak dawniej. 


Peeling do skóry głowy marki REGENERUM  to skuteczny produkt, który spełnia swoje obietnice.   Regularne stosowanie przyczynia się do poprawy kondycji skóry głowy, co ma bezpośredni wpływ na zdrowie i wygląd włosów. Dzięki naturalnym składnikom i przyjemnej aplikacji, jest to kosmetyk godny polecenia każdemu, kto chce zadbać o zdrową skórę głowy i piękne włosy.












współpraca PureBeauty








 

czwartek, 13 czerwca 2024

Nowe sera od marki MIXA! OpenBox pudełka z kosmetykami PureBeauty!

 Nowe sera od marki MIXA! OpenBox pudełka z kosmetykami PureBeauty




Dziś chce pokazać Wam nowości, które otrzymałam do przetestowania! Tym razem od pure beauty otrzymałam box, w którym znalazłam trzy sera od marki Mixa. Są to trzy komplementarne sera: przeciw niedoskonałościom, przebarwieniom oraz przesuszeniom. 






Są to produkty, których formuły można dowolnie ze sobą miksować oraz nakładać warstwami czy na poszczególne sfery twarzy- bardzo podoba mi się to rozwiązanie.




Zacznę może od tego, że bardzo podoba mi się to, że na kartonowych opakowaniach widnieje bardzo dużo informacji na temat każdego z serum. Natomiast sam produkt znajduje się w szklanych buteleczkach, do których dołączona została pipeta, która bardzo ułatwia jego aplikację. 





Wszystkie produkty zostały testowane pod kontrolą medyczną, a ich  hipoalergiczna formuła idealnie sprawdzi się nawet do skóry wrażliwej.





✨Serum przeciw niedoskonałościom: normalizuje wydzielanie sebum, stymuluje regenerację naskórka, działa kojąco oraz przeciwzapalnie. W swoim składzie zawiera kwas salicylowy oraz niacynamid, jak dla mnie jest to idealne połączenie. Serum ma bardzo lekką konsystencję która bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości na skórze. Ma delikatny świeży zapach, który jest bardzo przyjemny i niezbyt intensywny, nie utrzymuje się on także zbyt długo na skórze. Stosuje to serum od dłuższego czasu i zauważyłam, że moja skóra naprawdę jest w zdecydowanie lepszej kondycji. Drobne niedoskonałości zostały zredukowane a rozszerzone pory, z którymi miałam problem nie są już tak widoczne jak wcześniej. Serum nakładam także punktowo na pojawiające się niedoskonałości. 





✨Serum przeciw przebawieniom: redukuje niedoskonałości, wyrównuje koloryt skóry, delikatnie ją złuszcza i rozświetla. Pomimo tego, że nie mam problemów z przebarwieniami na mojej skórze to i tak bardzo lubię stosować produkty które w swoim składzie zawierają witaminę C. Serum ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Jest przezroczyste i ma delikatny, naturalny zapach, który szybko się ulatnia po aplikacji. Wystarczą kilka kropli, aby pokryć całą powierzchnię skóry, uwielbiam kiedy produkt jest bardzo wydajny. Moja skóra po regularnym stosowaniu tego serum, stała się bardziej promienna i jednolita w kolorycie. Serum również sprawiło, że moja cera wygląda na bardziej napiętą i młodszą. Produkt nie spowodował podrażnień ani zaczerwienień, co jest szczególnie ważne dla mojej wrażliwej skóry.






✨Serum nawilżające przeciw przesuszeniom: redukuje uczucie ściągnięcie skóra, odczuwalnie łagodzi podrażnienia, poprawia elastyczność i jędrność cery. To serum także idealnie sprawdziło się przy mojej wrażliwej cerze, nie uczuliło mnie ani nie spowodowało żadnych zaczerwienień ani zapychania porów, co jest szczególnie istotne dla mojej mieszanej skóry. Gdybym miała wybierać to właśnie zapach tego serum podoba mi się najbardziej, jest bardzo delikatny! Dlatego jeżeli nie lubisz perfumowanych produktów do pielęgnacji na pewno to serum także przypadnie Ci do gustu.  Szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego ani lepkiego filmu na skórze. To intensywnie nawilżający produktu, który przynosi natychmiastowe i długotrwałe efekty. Regularne stosowanie serum poprawiło nawilżenie, elastyczność i ogólny wygląd  mojej skóry, sprawiając, że stała się ona bardziej miękka, jędrna i promienna. 


Każdy z produktów sprawdził się idealnie do mojej skóry. Bardzo się cieszę, że miałam okazje je przetestować ponieważ wiem, że zostaną one ze mną na dłużej i jak tylko mi się skończą, kupię je ponownie. 



A Ty, które s serum wybierasz dla siebie? 



#mixa #skincare #mixaserum #serumlab #facecare

współpraca PureBeauty