czwartek, 7 listopada 2024

BOX PROUD PINK od PureBeauty! / Jakie kosmetyki znalazły się tym razem w pudełku? / [annakoper]




Po krótkiej przerwie wracam do Was, tym razem z OpenBoxem listopadowego pudełka od PureBeauty. Z firmą PureBeauty współpracuję już bardzo długo, co miesiąc otrzymuję pudełka wypełnione cudownymi kosmetykami. Każde pudełko jest wyjątkowe ponieważ co miesiąc znajduje się na nim inna grafika. W tym miesiącu wygląd pudełka w 100% wpisuje się w moje "klimaty" znajduje się na nim sowa a pudełko jest w różowym kolorze, który uwielbiam. Zawartość hmmm co tu dużo mówić, jest świetna! Wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością, dlatego tym bardziej cieszę się, że mam okazję je testować bo jak wiecie uwielbiam testować nowości kosmetyczne. Większość produktów, które znalazły się w listopadowym pudełku jeszcze nie zostały przeze mnie przetestowane. Od jakiegoś czasu staram się najpierw zużyć te kosmetyki, które mam otwarte zanim otworzę kolejne.  





Jak zawsze pudełko zostało wypełnione po same brzegi!






To co? Gotowi na OpenBox?



🦉 MAX FACTOR 

Pierwszym produktem jest tusz do rzęs, jest to kosmetyk, którego obecnie potrzebowałam! Bardzo podoba mi się to, że jest to wydłużająco pogrubiająca maskara. Ma ona czarny kolor i podiada bardzo ciekawą obrotową szczoteczkę, która dostosowuje się do efektu jaki chcemy uzyskać. Bardzo ładnie rozdziela rzęsy a co najważniejsze wydłuża je. Jej cena to 87,99zł w pudełku otrzymałam wersję pełnowymiarową. 



🦉 RIMMEL

Ten kosmetyk bardzo mnie zaciekawił i naprawdę nie mogłam doczekać się aż go przetestuję. Jest to rozświetlający podkład i korektor w jednym. Produkt znajduje się w tubce, która dodatkowo posiada bardzo ciekawy aplikator, który bardzo ułatwia nakładanie kosmetyku. Skład kosmetyku został wzbogacony kofeiną, która pobudza skórę oraz witaminą C, która rozświetla cerę i wyrównuje jej koloryt. Jest to obecnie mój ulubiony podkład, stosuję go codziennie! Ma świetną konsystencję, nie obciąża i wygląda bardzo naturalnie na skórze a odcień, który otrzymałam idealnie pasuje do koloru mojej cery. Jego cena to 67,99zł i w pudełku otrzymałam pełnowymiarowy produkt. 




🦉 HIMALAYA 

Bardzo lubię kosmetyki tej marki, dlatego cieszę się, że mam okazję przetestować coś nowego a jest to detoksykująca pianka do mycia twarzy. W swoim składzie zawiera węgiel aktywny, którego zadaniem jest usuwać zanieczyszczenia ze skóry i redukować wydzielanie sebum. Jakiś czas temu w innym pudełku otrzymałam żel także z węglem aktywnym tej samej marki i sprawdził mi się świetnie. Tak samo jest w przypadku tej pianki! Obecnie jest to zestaw, którego używam codziennie. Pianka ma delikatny bardzo naturalny zapach, świetnie oczyszcza moją skórę i sprawia, że jest ona świeża i bardzo przyjemna w dotyku. Jej cena to 20,99zł, w pudełku otrzymałam produkt pełnowymiarowy.




🦉 VIANEK

Krem pod oczy to taki kosmetyk, którego używam codziennie, obecnie nie mam jednego ulubionego dlatego świetnie, że w moje ręce wpadła ta nowość od marki Vianek. Jest to produkt idealny do pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu. Ma świetny, naturalny skład. Zawiera kofeinę, która redukuje cienie pod oczami oraz wszelkie obrzęki. Krem bardzo dobrze nawilża oraz ujednolica kolor skóry pod oczami. bardzo podoba mi się to małe opakowanie, które zmieści się do każdej kosmetyczki. Cena kremu to 49,99zł, w pudełku otrzymałam produkt pełnowymiarowy.




🦉 DR IRENA ERIS

Mini wersja kremu do twarzy to idealny produkt, który możemy zabrać ze sobą np na wyjazd. Jest to krem o pojemności 25ml, więc jest to dość spora "próbka", cena za produkt pełnowymiarowy to 170zł! Jest to krem, który intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje a co najważniejsze przywraca skórze jędrność. Ten krem idealnie sprawdził się do mojej cery, świetnie ją nawilżył i ujędrnił. Ma delikatny zapach, który bardzo mi się podoba, duży plus także za to, że szybko  się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości na skórze. Pomimo tego, że jest to krem przeznaczony na noc, uwielbiam go stosować także na dzień, świetnie sprawdza mi się jako baza pod makijaż. 




🦉 SWARZKOPF OSiS 

Super mocna pianka to kolejny kosmetyk i tym razem miniaturowa wersja. Lubię kiedy w pudełkach pureBeauty znajdują się takie miniaturowe wersje kosmetyków, ponieważ świetnie sprawdzają mi się na różne wyjazdy. Tego produktu jeszcze nie używałam ale po przeczytaniu opisu wydaje się, że może być to idealny kosmetyk dla mnie. Zapewnia objętość i naturalny połysk, wygładza włosy a dodatkowo chroni je przed uszkodzeniami, brzmi super. Jak tylko go przetestuję podzielę się z Wami moją opinią. Cena pełnowymiarowego produktu to 72zł




🦉 BIOELIXIRE   

Kolejne kosmetyki to także produkty do włosów, szampon oraz odrzywka LAMELARNA czyli zestaw idealny! Uwielbiam stosować kosmetyki do włosów, które zapobiegają puszeniu się i wygładzają włosy. Cena szamponu jak i odżywki to jedyne 15zł, według mnie jak za tak niską cenę otrzymujemy świetne produkty. naprawdę nie spodziewałam się, tego, że moje włosy tak polubią się z tym duetem. Szampon dodatkowo dobrze oczyszcza skórę głowy! Codziennie stosuję lakier do włosów i od czasu do czasu suchy szampon dlatego bardzo ważne jest dla mnie to aby szampon, którego używam dobrze oczyszczał skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Odżywka ułatwia rozczesywanie i wygładza moje puszące się włosy.




🦉 PHARMA CARE 

Mydło w płynie to taki produkt, który przyda się każdemu, dlatego fajnie, że znalazło się w tym pudełku. Tym razem w pudełku można było otrzymać losowo wybrany jeden z 3 wariantów. Bawełna i mocznik to wersja, którą otrzymałam Jest to naturalny produkt, który delikatnie myje oraz pielęgnuje skórę. Połączenie inuliny, mocznika oraz bawełny zapobiega przesuszeniu się dłoni. Zapach jest przepiękny! W pudełku otrzymałam wersję pełnowymiarową a jej cena to 19,99zł. 




🦉 MEDISEPT

Kolejny produkt do dłoni a jest nim krem do rąk. Nie wiem jak Wy ale ja w okresie jesienno zimowym zużywam ogromną ilość kremów do rąk. Dla mnie idealny krem do rąk musi dobrze nawilżać, szybko się wchłaniać i mieć przyjemny delikatny zapach i ten krem spełnia wszystkie z tych punktów. W swoim składzie zawiera glicerynę, ekstrakt z aloesu oraz witaminę E. Uwielbiam stosować ten krem ponieważ dzięki niemu moja skóra dłoni jest nawilżona i cudownie miękka. Kolejnym plusem tego kremu jest jego wydajność oraz cena. W pudełku otrzymałam produkt pełnowymiarowy i jego cena to 12,63zł.




🦉 CLARENA

Czy o tym, że  uwielbiam maseczki do twarzy wspominałam już? Jeżeli tak, to mówię o tym kolejny raz! Jesienią oraz zimą uwielbiam robić sobie wieczorne SPA, a maseczka do twarzy w tym czasie to must have! Tym razem mam okazję przetestować maseczkę ze złotem, która zatrzymuje w skórze składniki aktywne oraz nawilżenie. Miękka wewnętrzna membrana nasyca skórę wysokim stężeniem karnozyny, niacynamidu oraz ceramidów, które opóźniają proces starzenia skóry. 




🦉 PACHNĄCA SZAFA 

I na koniec pachnące pastylki do odkurzacza, które wydzielają piękny aromat podczas wykonywania obowiązków domowych. Każda z pastylek jest nasączona wysokiej jakości kompozycjami zapachowymi, które skutecznie neutralizują nieprzyjemny zapach i pozostawiają w powietrzu delikatny, przyjemny aromat. Cena za opakowanie to 2,71zł. W boxie można było znaleźć dwa losowo wybrane zapachy. 













Pudełko otrzymałam w ramach współpracy barterowej
#reklama PureBeauty











 

sobota, 28 września 2024

Ulubieńcy z ostatniego pudełka PaureBeauty ALOHA FLAMINGO I STARS FROM THE STARS nawilżające serum barierowe - recenzja

 




Kolejnym produktem, który znalazłam w pudełku PureBeauty ALOHA FLAMINGO, i który bardzo mnie zaskoczył to serum marki STARS FROM THE STARS.
Jest to nawilżające serum barierowe, które ma za zadanie regenerować i intensywnie nawilżać skórę, przywracając jej elastyczność oraz zdrowy wygląd. Chroni także naskórek przed utratą wilgoci i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
 W swoim składzie zawiera:

ceramidy – przyspieszają proces regeneracji, łagodzą podrażnienia, a także zapobiegają utracie wody

beta-glukan – nawilża, regeneruje, wygładza, ujędrnia i działa antyoksydacyjnie

owies – wzmacnia, odżywia, zwiększa nawilżenie oraz redukuje zaczerwienie skóry.
 








W ostatnim czasie moja cera potrzebowała porządnej dawki nawilżenia, to serum sprawdziło się świetnie. Już po kilku dniach widziałam dużą różnicę w wyglądzie mojej cery. Pozbyłam się większości suchych skórek na skórze, skóra zaczęła mieć ładniejszy koloryt a co najważniejsze zniknęły zaczerwieniania. Kosmetyk ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i pozostawia skórę wygładzoną i przyjemną w dotyku. Stosuję go rano oraz wieczorem. Rano idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, natomiast wieczorem stosuję go pod mój ulubiony krem. Produkt jest wegański! Dodatkowo znajduje się w ładnym opakowaniu i co najważniejsze posiada bardzo wygodny aplikator, który dozuje odpowiednią ilość produktu. Jeżeli chodzi o zapach, jest on delikatny ale nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.










Produkt otrzymałam w ramach współpracy barterowej od PureBeauty.





piątek, 27 września 2024

Ulubieńcy z ostatniego pudełka PaureBeauty ALOHA FLAMINGO I Ziaja Med, Kuracja Ultranawilżająca Mocznik 15%, Krem do stóp - recenzja




Minęło już trochę czasu dlatego przyszła pora na ulubieńców z ostatniego pudełka PureBeauty.

 Pierwszym z nich jest krem do stóp marki ZIAJA. Bardzo lubię produkty tej firmy, kupuję je od wielu lat, ale tego kremu nigdy wcześniej nie używałam. Lubię testować nowości i bardzo ucieszyłam się, że ten krem pojawił się w sierpniowym boxie PureBeauty, ponieważ znalazłam kolejną perełkę wśród kosmetyków. 

Bardzo dbam o moje stopy, dbam o nie przez cały rok, a kremów zużywam naprawdę duże ilości, dlatego cieszę się, że kolejny trafił do mojej "kolekcji".  





Ten krem ratuje moje stopy, uważam, że jest to jeden z lepszych kremów, których używałam do tej pory. Stosuję go najczęściej wieczorem, zakładam dodatkowo skarpetki, a rano moje stopy wyglądają świetnie. Skóra jest wygładzona i miękka!


Jest to produkt, który bardzo dobrze nawilża, wygładza i regeneruje skórę. Stosuje go już od dwóch tygodni i zauważyłam, że drobne pęknięcia na skórze wygoiły się a co najważniejsze zniknął także dyskomfort związany z przesuszeniem skóry na moich stopach. Dużym plusem jest także wydajność tego kremu, stosuje go codziennie a w opakowaniu cały czas jest sporo produktu. 





W swoim składzie zawiera mocznik 15%. Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Konsystencja dość gęsta ale nie mam żadnego problemu z rozsmarowaniem kremu. Po nałożeniu go na skórę tworzy się delikatna warstwa ochronna ale nie jest ona lepka i nieprzyjemna. Warto także wspomnieć o jego cenie, kosztuje niecałe 19zł. Jak dla mnie jest to super produkt, który na pewno kupię ponownie. 





 




Produkt otrzymałam w ramach współpracy barterowej z PureBeauty.






sobota, 14 września 2024

OpenBox PureBeauty ALOHA FLAMINGO! / Rozpakuj ze mną pudełko! / [annakoper]






Chodź na dworze zrobiło się już jesiennie, to jeszcze na chwilę wrócę do wakacyjnych klimatów, a to wszystko dzięki PureBeauty. 


Jakiś czas temu otrzymałam kolejny box z kosmetykami do przetestowania i dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować jego zawartość.


 Łączna wartość produktów jakie znajdziemy w tej edycji to ok 600 zł a sam box kosztuje 100zł. 

Jak zawsze w każdym pudełku znajduje się ulotka, na której znajdują się najważniejsze informacje o produktach. 


Nie będę ukrywać że jestem bardzo zaskoczona tym jakie kosmetyki znalazł się w tej edycji, każdy z nich będzie przeze mnie używany. Czasami mam wrażenie że PureBeauty czyta mi w myślach i doskonale wie, jakie produkty aktualnie mi się kończą i czego potrzebuję. 








Pierwszym produktem na jaki zwróciłam uwagę to ochronne mleczko do opalania DAX SUN  i jego cena to 45, 99zł. Jest to produkt z wysokim SPF, który niweluje szkodliwy wpływ krytycznych czynników środowiskowych na skórę. Jest on wodoodporny, można używać go na całe ciało ale także na twarz. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się jako baza pod makijaż. Jak na razie nie stosowałam go w ten sposób więc na pewno jak tylko to zrobię, dam Wam znać jak się sprawdził. Od bardzo dawna codziennie przed nałożeniem makijażu stosuje właśnie produkty z SPF, dlatego bardzo się cieszę, że będę miała okazję wypróbować kolejny produkt. Mleczko ma bardzo przyjemny zapach i lekką konsystencję. Bardzo podoba mi się także opakowanie produktu, nie wiem jak wy ale ja uwielbiam takie kosmetyki z pompką. 


Kolejnym produktem jest krem do stóp ZIAJA, jego cena to 18,75zł. Krem do stóp stosuje codziennie dlatego świetnie, że coś takiego pojawiło się w tym pudełku wiem, że wykorzystam ten kosmetyk. Jest to produkt, który nawilża, wygładza i regeneruje skórę. W swoim składzie zawiera mocznik 15%. Ma bardzo przyjemny zapach i delikatną konsystencję, która bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości. Używam tego kremu już prawie dwa tygodnie i muszę przyznać, że na pewno kupię go ponownie, ponieważ sprawdza się idealnie. Bardzo dobrze nawilża skórę. 


Jak już jesteśmy przy produktach do pielęgnacji ciała to koniecznie muszę wspomnieć także o balsamie do ciała marki URIAGE, tym razem jest to miniaturowa wersja produktu o pojemności 50 ml, cena za pełnowymiarowy produkt (500 ml) to 114, 99zl. Muszę przyznać, że bardzo cieszę się kiedy w pudełkach znajduje także miniaturowe wersje produktów ponieważ świetnie sprawdzają się na różne wyjazdy. Ten balsam ma niesamowitą konsystencję jest bardzo jedwabista i błyskawicznie wtapia się w skórę. Od jakiegoś czasu codziennie stosuje balsamy do ciała i nie ukrywam. że najczęściej wybieram, te które bardzo szybko się wchłaniają ponieważ denerwuje mnie uczucie lepkości. Ten balsam dodatkowo jest bez zapachowy co jeszcze bardziej przekonuje mnie do zakupu pełnowymiarowej wersji uważam, że jak najbardziej jest warta tej ceny. Balsam natychmiast nawilża moją suchą skórę a dodatkowo wygładza ją. 





Kolejny produkt, który już dobrze znam czyli gąbeczki do demakijażu z węglem aktywnym marki  MARTIN SPA LUXURY ACTIVE. Co tu dużo mówić uwielbiam je ponieważ świetnie sprawdzają się do usunięcia pozostałości makijażu. Wystarczy zwilżyć je wodą! Ich cena to jedyne 14,99 za dwie sztuki.


 A jak już jesteśmy przy produktach do oczyszczania twarzy to w pudełku znalazłam także detoksykujący żel z węglem aktywnym oraz zieloną herbatą marki HIMALAYA. Jest to kosmetyk, który bardzo dobrze radzi sobie z usunięcie zanieczyszczeń ze skóry dodatkowo odświeżają oraz redukuje poziom wydzielania sebum. Przy mojej mieszanej cerze ten produkt sprawdza się idealnie. Dodatkowo ma przepiękny zapach co jeszcze bardziej sprawia, że używanie go to sama przyjemność. Jego cena to 18,99zł.  


Pomimo tego, że mam cerę mieszana to i tak uwielbiam stosować produkty nawilżające, tym razem będę miała możliwość przetestowania serum od marki STARS FROM THE STARS. jest to produkt który ma za zadanie zregenerować intensywnie nawilżyć skórę a dodatkowo przywrócić jej elastyczność oraz zdrowy wygląd. Chroni też naskórek przed utratą wilgoci oraz wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Bardzo podoba mi się opakowanie tego produktu oraz to, że jest on wegański. Jeszcze nie zaczęłam go testować dlatego ciężko jest mi powiedzieć jak zachowuje się na mojej skórze. Jego cena to 37,99zl.





Uwielbiam produkty do pielęgnacji ale nie będą ukrywać, że za każdym razem kiedy widzę kosmetyki kolorowe w pudełkach pure beauty to cieszę się jeszcze bardziej. Tym razem otrzymałam mój ulubiony podkład MAX FACTOR. Od jakiegoś czasu używam go non-stop ponieważ sprawdza mi się idealnie, ma średnie krycie co bardzo mi odpowiada a dodatkowo jest to produkt czy w jednym czyli posiada w sobie bazę Korektor oraz podkład wpłynie. Mogłoby się wydawać że skoro jest to podkład kryjący to jest on bardzo ciężki jednak nie! Bardzo ładnie wtapia się w skórę i ma lekką formuła, która nie zatyka porów i nie daje efektu maski na skórze. Pomimo tego, że otrzymałam produkt w innym odcieniu niż zazwyczaj używam, to muszę przyznać, że ten także idealnie pasuje do koloru mojej cery.  Jego cena to ok 75,99zł.


 Nawilżający olejek do ust RIMMEL to kosmetyk, który także na dłużej zostanie w mojej kosmetyczce. Uwielbiam matowe wykończenie na moich ustach jednak momencie kiedy użyłam tego olejku zakochałam się w efekcie jaki robi. Dodatkowo usta są odżywione i jedwabiście gładkie. Posiada on także wygodny duży aplikator w postaci bardzo miękkie gąbeczki. Sugerowana cena tego produktu to 64,99zl.


 Kolejny produkt to także mini wersja i jest z nim balsam stopniowo samoopalającą VITA LIBERATA cena produktu pełnowymiarowego to 89 zł (200ml). Jest to kosmetyk, dzięki któremu można utrzymać naturalny wygląd skóry, muśnięty słońcem przez cały rok. Ja uwielbiam tego typu produkty dlatego cieszę się, że będę miała okazji go przetestować. Jeszcze kilka lat temu bardzo często chodziłam na solarium, teraz zdecydowanie bardziej wolę używać kosmetyków, dzięki którym moja skóra będzie ,,opalona,,. Jestem bardzo ciekawa jaki efekt uzyskam po użyciu tego balsamu. Na pewno pojawi się jego recenzja na moim instagramie. 




Hydrolat aloesowy od marki ALOESOWE jest mi bardzo dobrze znane ponieważ użyłam go już kilka buteleczek. Używam go do twarzy ciała ale także do włosów. Uwielbiam takie produkty, które mogę stosować na wiele sposobów. Świetnie sprawdzi się do każdego typu cery intensywnie nawilża ale przede wszystkim koi podrażnioną skórę. Jego cena to 34zł. 


Maska ze zlotem? Brzmi świetnie, prawda? Tym razem jest to propozycja od marki CLARENA. Otrzymałam jedną sztukę tej maseczki, której cena to 15zl. Jest to maska do pielęgnacji skóry okolic oczu, ma za zadanie intensywnie nawilżyć oraz zredukować obrzęki pod oczami. Złoto rozświetla skórę i przywraca jej zdrowy blask. 


Na sam koniec zostawiłam najdroższy produkt czyli przeciwzmarszczkowy krem na noc DR IRENA ERIS! Jego cena to aż 299 zł! Jest to produkt który ma za zadanie ujednolicić strukturę skóry poprzez skuteczne wygładzenie nierówności będących wynikiem fizjologicznego starzenia się skóry. Krem ma bardzo delikatny i przyjemny zapach, duży plus także za to, że szybko się wchłania. Pomimo tego, że jest to krem na noc czasami stosuję go także na dzień, pod makijaż. Bardzo dobrze nawilża moją skórę. Jeżeli chodzi o wygładzenie zmarszczek to ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć na ten temat ponieważ stosuje go dopiero od kilku dni. 







Jestem zachwycona zawartością tej edycji pudełka! Jestem też ciekawa czy miałyście już okazję używać któregoś z tych kosmetyków? 






Pudełko z kosmetykami otrzymałam w ramach współpracy barterowej z marką purebeauty.


 







 

wtorek, 20 sierpnia 2024

Ulubieńcy PureBeauty SUNNY TIME I ARTISHOQ maska odbudowujący cement do włosów I recenzja







Kolejny ulubieniec chyba nikogo nie zaskoczy, tak jest nim kosmetyk do włosów czyli odbudowujący cement do włosów marki ARTISHOQ. Kto mnie obserwuje ten wie, że uwielbiam testować kosmetyki do włosów, za każdym razem kiedy widzę jakąś nowość w pudełkach PureBeauty bardzo się cieszę. Jest to produkt, który ma działać naprawczo na nasze włosy, wzmocnić je oraz wygładzić. 

 
Moje włosy ostatnio bardzo się puszą i ta maska świetnie radzi sobie z ich wygładzeniem.  Wszystkie odstające włoski były ujarzmione a co najważniejsze nie muszę już używać prostownicy. Po zastosowaniu tego produktu nie mam też problemu aby rozczesać włosy po myciu. 




Maska ma nietypowy zapach, charakterystyczny dla całej serii. wydaje mi się, że nie wszystkim może on odpowiadać, ale mi nie przeszkadza.
Bardzo spodobało mi się to, że na opakowaniu jest tak dużo informacji o produkcie, skład sposób użycia oraz opis wszystkich najważniejszych składników. 



Wśród składników aktywnych znajdziemy:

wyciąg z karczocha -  zabezpiecza powierzchnię włosów, wygładzając je i dyscyplinując

biomimetyczny cement - uzupełnia osłabiony cement lipidowy, odbudowując włosy oraz chroniąc je przed uszkodzeniami wywołanymi czesaniem i stylizacją

ekstrakt z melisy i quinoa - chronią włosy przed wpływem wolnych rodników

pochodna ryżu i kukurydzy - chroni włosy przed wysoką temperaturą i pomaga zachować intensywny kolor

panthenol - zatrzymuje wilgoć we włosie, nawilżając go i uelastyczniając

kompleks olejów - słonecznikowego, makadamia i monoi - kondycjonuje włosy, chroni i poprawia ich wygląd






Konsystencja maski jest dość gęsta i już niewielka ilość wystarczy aby pokryć wszystkie włosy. Maskę zawsze wczesuję aby jeszcze lepiej dotrzeć do każdego włosa a następnie zostawiam ją na 10-15minut i spłukuję. Maska nie obciąża moich włosów i nie wpływa na szybsze przetłuszczanie się ich. 

Jestem bardzo zadowolona z tego jak wyglądają moje włosy po zastosowaniu tego produktu. Dobrze się rozczesują, są wygładzone i cudowne w dotyku! Czego chcieć więcej!

A cena maski to ok 31zł 








współpraca PureBeauty