,,edytowanie,, ubrań ...

Kilka dni temu zabrałam się za przerabianie starych ubrań, przerobiłam 2 sukienki - zamieniłam je w spódniczki, ponieważ mam zamiar w wakacje ,,odstawić,, spodnie - jak będzie zobaczymy ;D

1 . fioletowa spódniczka, która powstała ze starej sukienki mojej mamusi :) 

2 . w porównaniu do jej dawniejszego wyglądu teraz wygląda dużoooo lepiej. 

A na dodatek koszulka i spodenki, które zaraz zaczynam przerabiać ;D 

W koszulce wycięłam tylko dekolt, teraz czas wymyślić jakiś fajny motyw aby koszulka wyglądała ciekawiej. 

Moje stare spodnie, które pamiętają czasy gimnazjum ( jestem w szoku że nadal się w nie mieszczę)

Były długie i czarne, potraktowałam je wybielaczem i wyszedł mi całkiem fajny kolor. Oczywiście odcięłam trochę nogawek. Nie wiem jeszcze czy zrobić je bardzo krótkie czy też nie.,, hmmm ciężka decyzja 

Myślę, że jutro już będą gotowe no chyba, że tak ,,wciągnie,, mnie nauka, że nie dam rady się od niej oderwać :) 

Buziaki ;D