poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Recenzja! BALSAM MIODOWY MIX DO MASAŻU – PLANETA ORGANICA - lifetree.pl





Hej ;)

Co powiecie na miodowe szaleństwo?

Dziś przychodzę do Was z recenzją  miodowego balsamu do ciała!


Zaczynajmy! ;)












Wszystkie kosmetyki ze zdjęć, które widzicie wyżej możecie zakupić w sklepie Life Tree.





RECENZJA TUTAJ


RECENZJA TUTAJ










Od producenta:

Działanie balsamu miodowy mix:
Doskonała ochrona naskórka, wzmacniana działaniem masła Shea
Delikatna konsystencja idealna do wykonywania lekkiego masażu
Aktywne odżywianie komórek i zapobieganie odwodnieniu skóry
Opóźnianie procesów starzenia, dzięki zawartości naturalnych antyoksydantów
Regeneracja i gojenie powierzchownych uszkodzeń naskórka
Podniesienie poziomu elastyczności i sprężystości skóry



Pojemność: 300 ml



Sposób użycia:

Balsam miodowy mix należy nakładać bezpośrednio na ciało w niewielkich ilościach, lekkimi masującymi ruchami okrężnymi, a następnie pozostawić do pełnego wchłonięcia. Należy unikać kontaktu kosmetyku z oczami i śluzówkami.

Balsam miodowy mix – Składniki aktywne:

Miód manuki – posiada unikalne właściwości bakteriobójcze i regeneracyjne. Plemiona maoryskie Nowej Zelandii od wielu pokoleń używają go do leczenia wielu schorzeń. Dzięki wielkiemu bogactwu antyutleniaczy jest niezwykle cennym środkiem pielęgnacyjnym dla skóry. Zapobiega procesom starzenia oraz chroni przed negatywnymi skutkami środowiska zewnętrznego. Dostarcza również niezbędnych substancji odżywczych i ogranicza utratę wody z komórek naskórka.


Organiczne masło shea - dzięki zawartości wysoko stężonych kwasów tłuszczowych aktywizuje ochronne funkcje skóry. Zapewnia również aktywne odżywianie komórkowe i przywraca naturalny bilans wilgotności.


Propolis – dzięki niebywałym właściwościom regeneracyjnym pomaga w gojeniu się drobnych ran i łagodzi wszelkie objawy odwodornienia.

Syberyjski hyzop lekarski – dzięki jego zawartości balsam miodowy mix nadaje dodatkowej sprężystości i uelastycznia skórę.









Możecie go kupić TUTAJ




Moja opinia:

Masło zamknięte  jest w plastikowym słoiczku który oklejony został etykietą z przepiękną szatą graficzną. Wspomniana szata graficzna pokazuje nam przydatne informacje dotyczące firmy oraz kosmetyku, także symbole i skład. 
Balsam do ciała bardziej przypomina masło, jego konsystencja jest bardzo gęsta i nie wchłania się natychmiast po jego rozsmarowaniu.
 Zapach jest dość intensywny i niestety nie każdemu może spodobać się. Przez dłuższy czas zapach utrzymuje się na ciele.  Za 41.90 zł otrzymujemy aż 300 ml produktu. Choć używam go praktycznie codziennie nie zauważyłam dużego zużycia.
  
Moja skóra po zastosowaniu tego masełka jest bardzo dobrze nawilża i odżywia. Stosuję go zawsze przed snem dzięki czemu rano budzę się z super miękką skórą. Skóra po nim jest gładka, miękka i aksamitna. Używam go także po depilacji nóg i tu też się jeszcze nie zawiodłam. Zazwyczaj po zastosowaniu innych balsamów do ciała na moich nogach pojawiają się okropne czerwone plamki. Tutaj nie zaobserwowałam czegoś takiego.

Ten produkt polecam szczególnie osobom z suchą i bardzo suchą skórą, zwłaszcza osobom ze skórą dojrzałą.












5 komentarzy:

  1. Uwielbiam miód, więc może to ideał dla mnie. :D

    talliablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam produkty PO, nie ma lepszych!!

    Zapraszam na nowy post:
    http://alanja.blogspot.com/2015/04/mangos-skirt-black-and-sh-backpack.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że ani plamek ani podrażnień, za to dobre nawilżenie ;)) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda zachęcająco :)
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)