Bi-es uwodzi zapachem! VIVA LA DOLCE / WILD SOUL - recenzja perfum oraz balsamu do ciała Green Botanic [annakoper]

Dziś przygotowałam dla Was kolejny post, tym razem będzie to pachnący post, bo o perfumach marki Bies.

Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez ,,psiknięcia się,, ulubionym zapachem, który pasuje do mojego nastroju. Uwierzcie mi, mam perfumy których używam kiedy jest mi źle, kiedy mam dobry humor, oczywiście wszystko zależy też od pogody. 
Innych perfum używam latem a innych zimą – cała ja. 

Obecnie posiadam dość sporą kolekcję perfum, jednak to nie przeszkadza mi w kupowaniu kolejnych.  

W ostatnim czasie miałam okazję poznać dwa nowe zapachy od Bies, VIVA LA DOLCE oraz WILD SOUL.

Perfumy Bies znam od bardzo dawna i domyślam się, że każda z Was kojarzy tą firmę.

,,BI-ES nieprzerwanie od ponad 23 lat plasuje się w trójce największych marek perfumeryjnych w całej Europie. BI-ES podąża za światowymi trendami, stara się sprostać oczekiwaniom najbardziej wymagających Klientów. W wielu dziedzinach jest pionierem - nie tylko w Polsce, ale i na zagranicznym rynku. Współpraca z perfumiarzami z całego świata, ciągły rozwój oraz wieloletnie doświadczenie pozwala osiągać nowe poziomy w branży i umacniać pozycję marki na rynku.,, 

opis ze strony producenta

Perfumy tej marki można spotkać dosłownie wszędzie a testery dostępne są nawet w marketach, w Drogeriach Natura czy w innych drogeriach osiedlowych.  Marka zaskakuje nas bardzo pozytywnie ilością wypuszczanych serii, tworzy ciekawe i nowoczesne zapachy, które sprawdzą się na dzień jak i na wieczorne wyjścia. Niebanalne kompozycje zapachowe połączone z pięknymi flakonikami a to wszystko za niewielkie pieniądze!

VIVA LA DOLCE 

Dostępne TUTAJ

To symbol wolności, szczęścia i hołd dla wszystkich uroków życia. Ten ekskluzywny zapach skomponowany jest tak, aby natychmiast wywoływał uśmiech na twarzy. Kwiatowe nuty irysa i jaśminu podbiją orzeźwiające nuty owocowe, a całość dopełnia subtelna wanilia i słodkie piżmo.

Nuty głowy: czarna porzeczka, grapafruit

Nuty serca: jasmin, fasolka tonca, irys

Nuty podstawy: wanilia, słodkie piżmo

W tych perfumach zakochałam się od pierwszego spojrzenia, już samo opakowanie skradło moje serce, a ten flakon -  rewelacja.  Perfumy, VIVA LA DOLCE, to bardzo kobiecy zapach, jest dość mocny ale jednocześnie słodki, idealnie sprawdzi się na wieczorne wyjścia. 
 Zapach po pewnym czasie od aplikacji traci na intensywności, ale jest długo wyczuwalny na skórze - mi to bardzo odpowiada! 
Cena perfum to ok 40zł i za tą cenę otrzymujemy 100ml produktu.

"Wild Soul" od Bi-es z kolekcji READY TO WEAR.

Dostępne TUTAJ

Niepokorna i nieposkromiona, lubiąca wyzwania i odrobinę szaleństwa! Zapach WILD SOUL to pierwszy wybór dla Ciebie jeśli jesteś osobą, która w życiu widzi możliwości a nie przeszkody, a gdy wybiegasz z domu towarzyszy ci wygodna dresowa bluza zestawiona z ulubionymi, wysokimi szpilkami. 

Nuty zapachowe:

Nuty głowy: marakuja, pomarańcza, mandarynka

Nuty serca: kwiat pomarańczy, jaśmin, orzech laskowy

Nuty podstawy: wanilia, paczula, drzewo cedrowe, karmel

Woda perfumowana marki Bies znajduje się w standardowym kartoniku z przepiękną szatą graficzną- nie wiem jak Wam ale mi bardzo podoba się ten motyw tygrysa.  Dużą uwagę zwraca także kształt perfum, myślę, że mogą być ozdobą niejednej toaletki.

Przyznam się, że wiele razy będąc w drogerii Natura widziałam te perfumy, jednak nigdy nie  skusiłam się na to aby ich powąchać. Kiedy zobaczyłam je w przesyłce, ucieszyłam się ale jednocześnie byłam bardzo zaskoczona ponieważ wyobrażałam sobie zupełnie inny zapach. Spodziewałam się, ciężkiego, bardzo mocnego wręcz duszącego zapachu a tu taka miła niespodzianka. Zapach tych perfum należy bardziej do tych słodkich, ich zapach jest naprawdę przyjemny. Wydaje mi się, że są to perfumy, które idealnie sprawdzą się na dzień jak i na wieczór. 

Trwałość  zapachu to duży plus.  Wystarczy, że użyłam ich rano i czułam zapach przez cały dzień w pracy,  oczywiście zapach z godziny na godzinę zmniejszał swoją intensywność.

Cena regularna perfum to ok 40zł a ich pojemność to 100ml.

Marka Bi-es w swojej ofercie posiada także balsamy do ciała. 

Green Botanic to odżywczy balsam do ciała, który obecnie używam.

Green Botanic to balsam o innowacyjnej formule, który zawiera aż 87,5% składników pochodzenia naturalnego. Znalazły się w nim takie składniki jak: olejek z migdałów, lanolina, masło shea. Przeznaczony jest dla skóry suchej, wrażliwej oraz podatnej na podrażnienia.

400ml balsamu zamknięto w dużej butelce wykonanej z białego, nieprzezroczystego tworzywa, wyposażonej w pompkę dozującą idealną ilość produktu a co najważniejsze ułatwiającą higieniczne korzystanie z produktu.Balsam można zakupić m.in. w stacjonarnych sklepach czy drogeriach internetowych. Jego cena nie przekracza 25zl.

Nie wiem jak Wam ale mi bardzo podoba się szata graficzna, która widnieje na opakowaniu. Etykieta nawiązuje do natury, utrzymana w kolorystyce biało-zielonej przyciąga uwagę. Dodatkowo na opakowaniu umieszczono opis oraz skład balsamu.Balsam ma lekką i dosyć rzadką konsystencję, która przy wmasowywaniu w skórę wydaje się być zdecydowanie bardziej treściwa. Uwielbiam ten balsam za to, że bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym tłustej i lepkiej warstwy.

Balsam świetnie nawilża skórę, zmiękcza ją, wygładza. Koi podrażnienia, zaczerwienienia oraz likwiduje tę nieprzyjemną szorstkość.

Znacie produkty marki Bi-es?