Produkt swoją konsystencją przypomina masło shea, tak samo pod wpływem ciepła zmienia się w olej.
Formuła tego produktu została wzbogacona o olej ryżowy, kokosowy, ze słodkich migdałów, mango, wosku z borówki oraz witaminę E. Kosmetyk ten został przebadany dermatologicznie oraz okulistycznie, jest wegański a co najważniejsze może być stosowany przez kobiety w ciąży i karmiące piersią. 97% składu pochodzenia naturalnego co jeszcze bardziej zachęca do używania tego produktu.
Kosmetyk ten nie tylko świetnie sprawdzi się jako produkt do oczyszczania skóry ale także jako olejek do masażu twarzy. To masełko świetnie radzi sobie ze zmyciem nawet mocnych makijaży, tusze wodoodporne znikają w ekspresowym tempie. Pomimo tego, że jest to produkt, który świetnie oczyszcza skórę to przy tym jest bardzo delikatny i w żaden sposób nie podrażnił mojej wrażliwej cery, nie szczypie także w oczy.
To wielofunkcyjne masełko oczyszczająco pielęgnujące stosowałam także jako maseczkę. Wystarczyło, że nałożyłam masełko na około 15 min, następnie zmyłam je ciepłą wodą. Taka ekspresowa maseczka sprawiła, że moja cera stała się nawilżona, gładka, odżywiona, zregenerowana a co najważniejsze, bardzo przyjemna w dotyku.
Kosmetyk ten ma niezwykle aksamitną konsystencję, do tego bardzo przyjemny zapach, który od razu przypadł mi do gustu.
Pomimo tego, że masełko ma bardzo tłustą konsystencję to nie mam żadnego problemu aby zmyć je ze skóry. Bardzo podoba mi się także to, że produkty nie pozostawia na mojej skórze nieprzyjemnej tłustej, lepkiej warstwy.
W przypadku tego produkty trudno znaleźć jakiekolwiek minusy, spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jest to bardzo ciekawy i wielofunkcyjny produkt, który polecam każdemu. Bardzo cieszę się, że znalazł się w pudełku od pure beauty.
.png)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)