wtorek, 24 grudnia 2024

Ulubieńcy z grudniowego pudełka PureBeauty l Teekanne Zestaw aromatyzowanych herbatek owocowych "Love Collection"





Jeżeli tak jak ja uwielbiasz spędzać zimowe wieczory w domu, z kubkiem gorącej herbaty to koniecznie musisz spróbować tych herbat od Teekanne

Super, że w pudełkach od PureBeauty oprócz kosmetyków czasami znajdują się tacy „umilacze”czasu. W pięknie zapakowanym pudełku otrzymałam trzy rodzaje herbat.

  • Teekanne Passion – przepyszne połączenie  marakui i brzoskwini. Owocowy, lekki, a jednocześnie wyrazisty smak.
  • Teekanne Love – owocowa herbata o smaku granatu i brzoskwini. Granat nadaje jej lekko kwaskowatą nutę, która w połączeniu ze słodką brzoskwinią tworzy idealny smak.
  • Teekanne Love – moja ulubiona czyli połączenie smaku gruszki z figą. Bardzo delikatny, słodki smak. 










Pudełko otrzymałam w ramach współpracy z PureBeauty

 

Ulubieńcy z grudniowego pudełka PureBeauty l urodzinowa edycja BEST 4 YOU l recenzja wzmacniającego szamponu VIANEK





Kolejny ulubieniec nikogo nie zdziwi ponieważ jest nim produkt do włosów. Ci którzy obserwują mojego bloga pewnie już dawno zdążyli to zauważyć, że często ulubieńcami z pudełek PureBeauty są właśnie produkty do włosów. Szampon czy odżywka do włosów to takie kosmetyki, które zawsze bardzo mnie cieszą kiedy pojawiają się w boxach PB. Jest to produkt, który zawsze się przyda, nawet jeżeli nie sprawdzi się u mnie to mogę podarować go mojej mamie czy babci. 





Tym razem do przetestowania otrzymałam produkt marki VIANEK a jest nim wzmacniający szampon, który w swoim składzie posiada aż 98% składników pochodzenia naturalnego, lubię takie kosmetyki. Jego kluczowym elementem jest inulina – naturalny prebiotyk z korzenia cykorii, który regeneruje naturalny mikrobiom skóry głowy, wspierając wzrost mocnych i zdrowych włosów. Dodatek ekstraktów z borówki, korzenia łopianu i kwiatów czarnej malwy, bogatych w aktywne składniki, pomaga ograniczyć wypadanie włosów i wzmacnia je od korzeni aż po końcówki. Roślinny silikon i olej rycynowy głęboko nawilżają, zwiększając elastyczność, miękkość i gładkość włosów. 

Był to jeden z tych kosmetyków, którego testowanie zaczęłam najszybciej i już po pierwszym użyciu wiedziałam, że zostanie on ze mną na dłużej. Jest to produkt, który idealnie sprawdzi się do włosów delikatnych oraz skłonnych do wypadania, a z tym ostatnio mam problem. Wrzesień, październik i listopad to były najgorsze trzy miesiące dla moich włosów. Włosy wychodziły mi garściami, miałam wrażenie, że nic mi nie pomaga a przecież robię tak dużo. Wcierki, suplementy, starałam się też lepiej jeść ale szczerze nie widziałam żadnych efektów. Stwierdziłam, że wybiorę się do fryzjera żeby chociaż „wizualnie”poprawić moje włosy. Włosy wyglądały świetnie do pierwszego mycia, toner zniknął z moich włosów w ekspresowym tempie ale całe szczęście już sama naprawiłam moje włosy. W grudniu zauważyłam znaczną zmianę jeżeli chodzi o moje włosy, chyba systematyczna suplementacja oraz wykonywanie masażu skóry głowy nareszcie przyniosły oczekiwane efekty. Od prawie miesiąca używam także tego szamponu więc mam nadzieję, że to także on przyczynił się do lepszego stanu moich włosów. 
Zacznę może od ceny, szampon nie należy do drogich kosmetyków, możemy go kupić za ok 22 zł a jego pojemność to 300ml. Zapach hmmm delikatny, owocowy i nie utrzymuje się on na włosach. Lubię szampony, które dobrze oczyszczają skórę głowy ale robią to w delikatny sposób, ten właśnie taki jest. Nie podrażnił oraz nie uczulił mojej wrażliwej skóry głowy. Szampon dobrze się pieni i naprawdę wystarczy niewielka ilość aby dokładnie umyć włosy. Głowę myję zazwyczaj co 2 dni, podczas stosowania tego szamponu zauważyłam, że moje włosy nie przetłuszczają się tak szybko. Uważam, że jest to naprawdę dobry produkt, który warto przetestować. 












Pudełko otrzymałam w ramach współpracy z firmą PUREBEAUTY 


Ulubieńcy z grudniowego pudełka PureBeauty l urodzinowa edycja BEST 4 YOU l recenzja nawilżającego kremu do ciała ZIAJA




Witam Was w ten świąteczny czas!
Mam nadzieję, że tak jak ja miło spędzacie Święta Bożego Narodzenia. Musze przyznać, że ostatnie kilka miesięcy minęły mi w ekspresowym tempie, nawet nie wiem kiedy w kalendarzu pojawił się już grudzień. Pomimo tego, że ten rok nie był najgorszy to i tak cieszę się, że już się kończy. Dużo się działo, czasami aż za dużo, było sporo pięknych chwil ale były też takie, o których wolałabym zapomnieć. Z racji tego, że są ŚWIĘTA nie będę pisała o tym co było źle, bo nie o tym jest ten post! Czas na ulubione kosmetyki z ostatniego pudełka PureBeuty. 

 Dla tych którzy nie czytali mojego ostatniego postu przypominam, że marka pure beauty obchodziła swoje czwarte urodziny i z tej okazji otrzymałam przepiękny box, w którym znalazłam masę fantastycznych produktów, jest ich zdecydowanie więcej niż zazwyczaj. 

Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę współpracować z pure beauty kolejny rok. Nie zliczę ile świetnych kosmetyków w ciągu tych wszystkich lat miałam okazję przetestować.  Najnowsza urodzinowa edycja o nazwie BEST 4 YOU skrywała w sobie nie tylko kosmetyki do pielęgnacji czy do makijażu, ale także wiele innych ciekawych produktów. Pudełko, w którym znalazły się wszystkie produkty było zdecydowanie większe niż standardowe edycje.
Większość kosmetyków udało już mi się przetestować, dlatego zapraszam Was do przeczytania recenzji pierwszego ulubieńca z pudełka BEST 4 YOU.




Produkty marki ZIAJA są mi dobrze znane ponieważ używam ich od lat. Mam kilka ulubionych produktów, które kupuje non stop np żele pod prysznic czy peelingi do ciała. Ostatnio skusiłam się na kilka świątecznych  nowości, które pachną obłędnie. Nic już na to nie poradzę, że uwielbiam wszystko co pachnie czekoladą czy cynamonem. Dlatego nie ma żadnego zdziwienia, że moim ulubieńcem stał się ten odżywczo- nawilżający krem do ciała, o przepięknym zapachu kawy połączonej z czekoladą. 




Jeżeli chodzi o balsamy czy kremy do ciała to nie jestem bardzo wymagająca, po pierwsze musi dobrze nawilżać, po drugie szybko się wchłaniać a dodatkowo pięknie pachnieć. Latem uwielbiam stosować balsamy, których zapachy są bardziej owocowe lub takie, które są bezzapachowe, natomiast w sezonie jesienno zimowym wybieram wszystko co słodkie, hmmm nie wiem czy tylko ja tak mam? Zapach tego kremu bardzo kojarzy mi się ze świętami, dlatego idealnie wpisuje się w ten czas, super, że taki produkt znalazł się w pudełku PureBeauty. Musze przyznać, że zapach jest dość intensywny i utrzymuje się długo na mojej skórze, dla mnie to jak najbardziej na plus ale nie każdemu może się to spodobać. Krem ma bogatą konsystencję i trochę przypomina mi masełko, jednak jest ono bardzo przyjemne aplikacji na skórze. Ten krem bardzo dobrze nadaje się do masażu. Jak najbardziej zgadzam się z tym co jest napisane na opakowaniu. Krem dobrze nawilża a co najważniejsze poprawia jędrność oraz elastyczność skóry, dzięki niemu pozbyłam się suchych miejsc np. na kostkach czy kolanach, a skóra stała się jedwabiście gładka.
Krem dość szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze nieprzyjemnej lepkiej warstwy. 

W swoim składzie zawiera aż 90% składników pochodzenia naturalnego i jest wegański. Uwielbiam kosmetyki Ziaja za to, że są dostępne praktycznie w każdym sklepie, a co najważniejsze ich ceny są bardzo atrakcyjne. Ten krem np. kosztuje tylko 25zł.







Koniecznie dajcie znać czy mieliście okazję używać już tego kremu?







Pudełko otrzymałam w ramach współpracy z firmą PUREBEAUTY 





wtorek, 10 grudnia 2024

Wyjątkowy box od PureBeauty z okazji ich 4 URODZIN! | OpenBox czyli co znalazłam w pudełku!



Nie mogę w to uwierzyć, że już mamy grudzień. Jak co miesiąc i dziś mam dla was post, w którym zaprezentuję zawartość najnowszego pudełka pure beauty. Jest to niezwykłe pudełko, ponieważ jest to edycja urodzinowa. Marka pure beauty obchodzi swoje czwarte urodziny i z tej okazji otrzymałam przepiękny box, w którym znalazłam masę fantastycznych produktów, jest ich zdecydowanie więcej niż zazwyczaj. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę współpracować z pure beauty kolejny rok. Nie zliczę ile świetnych kosmetyków w ciągu tych wszystkich lat miałam okazję przetestować.  Najnowsza urodzinowa edycja o nazwie BEST 4 YOU skrywa w sobie nie tylko kosmetyki do pielęgnacji czy do makijażu, ale także wiele innych ciekawych produktów, o których zaraz będziecie mogli się dowiedzieć. Pudełko w którym znalazły się wszystkie produkty jest zdecydowanie większe niż standardowe edycje. 

Część kosmetyków udało mi się już przetestować do tego ciągu najbliższych dni pojawi się kilka recenzji z moimi ulubieńcami. 




Clarena 

Sleeping collagen mask

cena: 24,00zł




Pierwszym produktem, który znalazłam w tym pudełku to kolagenowa maska, w pudełku były aż 4 saszetki. Jest to kremowa energetyzująca maseczka na noc dla zmęczonej oraz pozbawionych blasku skóry. Produkt w swoim składzie zawiera collagen roślinny który pobudza proces regeneracji skóry dodatkowo wzmacniają oraz ujędrnia. Natomiast roślinne oleje takie jak awokado czy słonecznika działają nawilżająco oraz wygładzają cerę. Maseczki znajdują się w godnych opakowania dzięki czemu możemy zabrać je ze soba np. na wyjazd. Uwielbiam różnego rodzaju maseczki do twarzy dlatego bardzo się cieszę, że znalazły się one w tym boxie.



Sunewmed+ 

aktywna maska płatkowa

cana: 20,00zł



Ten produkt jest mi dobrze znany ponieważ miałam okazję już go testować. Jest to fantastyczna maseczka, która bardzo dobrze nawilża delikatną skórę wokół oczu. Wypełniona została składnikami aktywnymi, które oprócz nawilżenia dają naszej skórze prawdziwy zastrzyk energetyczny. Produkt nakładamy na skórę na zaledwie 20 min i naprawdę po tym czasie widać różnicę wyglądzie skóry. Oprócz tego, że maseczka świetnie działa na skórę dodatkowo przepięknie wygląda. Idealna maseczka na wieczorne SPA. Mam dla was małą niespodziankę w postaci 20% rabatu na wszystkie produkty na stronie www.sunew.pl, kod rabatowy to Beauty box kod ważny jest do 31 grudnia 2024 r.



Sylveco Dermo 

wzmacniające 

serum z witaminą C

cena: 59,00zł



W mojej pielęgnacji bardzo często sięgam po produkty z witamina C, przetestowałam już ich naprawdę sporo ale tego od Sylveco jeszcze nie używałam. Produkt ten został opracowany aby redukować zaczerwienienia i rumień, wyrównywać koloryt skóry oraz złagodzić podrażnienia. To serum idealnie sprawdzi się dla osób, które potrzebują przywrócić swojej skórze zdrowy wygląd oraz poprawić jej kondycję. Serum stosujemy oczywiście na oczyszczoną skórę twarzy, szyi oraz dekoltu. Nie używałam go jeszcze ale jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się na mojej cerze. 



Ziaja

Baltic Home Spa Wellnes odżywczo-nawilżający krem do ciała

cena: 25,76zł




Tym razem coś do pielęgnacji ciała a mianowicie odżywczo nawilżający krem, który polubiłam od pierwszego użycia. Obecnie nie wyobrażam sobie pójścia spać i nie posmarowania się tym kremem. Produkt pachnie przepięknie, jest to połączenie gorzkiej czekolady oraz kawy. Jak dla mnie taki ,,świąteczny,, zapach. Krem pomimo bogatej konsystencji bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze. Moja skóra po użyciu tego kremu oprócz tego, że prze pięknie pachnie to dodatkowo jest cudownie nawilżona i gładka w dotyku. 


Westlab 

odświeżająca sól epsom

cena: 14,90zł




Sól do kąpieli to produkt, którego nigdy nie może zabraknąć w moim domu. Ostatnio coraz częściej zamiast prysznica wybieram dłuższą kąpiel w wannie. Sól Epsom oprócz tego, że regeneruje, odpręża, koi to dodatkowo detoksykuje. Rozluźnia także zmęczone mięśnie oraz łagodzi ból. Idealnie sprawdzi się do stosowania np po ćwiczeniach fizycznych. Bardzo lubię produkty marki Westlab, często kupuje ich sole do kąpieli, które dostępne są w wielu ciekawych zapachach. Najbardziej lubię tą lawendową.


Vianek 

prebiotyczny szampon wzmacniający

cena: 21,99zł



Szampon do włosów to taki produkt, z którego zawsze się cieszę, kiedy pojawia się w pudełkach od Pure Beauty. Tym razem mam okazję przetestować coś czego jeszcze nie używałam, jest to wzmacniający szampon, który posiada aż 98% składników pochodzenia naturalnego.  Idealnie sprawdzi się do włosów delikatnych oraz skłonnych do wypadania. Używałam go już kilka razy i mogę stwierdzić, że bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy nie powodując przy tym podrażnień. Ma przyjemny, delikatny zapach, który nie utrzymuje się na włosach. 



Kabos

lakier hybrydowy gelpolish

cena: 29,90zł




Kolejnym produktem jest lakier hybrydowy w przepięknym fioletowo różowym kolorze. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ten kolor i cieszę się, że właśnie taki znalazłam w moim pudełku. Lubię kiedy w pudełkach pure beauty pojawiają się nie tylko produkty do pielęgnacji ale także kolorówka czy właśnie lakiery do paznokci. Obecnie zrobiłam sobie małą przerwę od malowania paznokci, dlatego nie używałam go jeszcze, ale jak tylko go przetestuję na pewno dam wam znać jak mi się sprawdził. 



Bioliq 

barierowy krem ochronny do rąk

cena: 27,00zł



Krem do rąk to obecnie taki produkt, który używam non-stop. Niestety moje dłonie w okresie jesienno-zimowym nie są w najlepszym stanie dlatego staram się jak najczęściej używać różnych kremów, które choć trochę poprawią stan mojej skóry. Jeżeli chodzi o kremy do rąk to nie jestem bardzo wymagająca ponieważ doby krem dla mnie musi, dobrze nawilżać, szybko się wchłaniać i nie pozostawiać lepkiej warstwy na skórze. I ten krem właśnie taki jest. Receptura tego kremu została oparta na znakomitych emolientach takich jak mleczko ryżowe, olejek bawełniany oraz kompleks łączący olejek kokosowy, arganowy, makadamia czy awokado. 



Bell

Hypoallergenic big best volume mascara - hypoalergiczny tusz

cena: 34,00zł



Tusz do rzęs to kosmetyk, który jest używany przeze mnie praktycznie codziennie. Zazwyczaj używam tych, które oprócz wydłużenia nadają także moim rzęsom delikatnego pogrubienia. Ważne jest także dla mnie to aby tusz nie osypywał się i nie kruszył w ciągu dnia. Tusz od Bell posiada świetną szczoteczkę, która pięknie rozdziela rzęsy i nie skleja ich. Ten tusz obecnie jest moim ulubionym i napewno kiedy już mi się skończy, kupię go ponownie. Ostatnio używałam o wiele droższe go tuszu do rzęs i muszę przyznać że ten jest tańszy i zdecydowanie lepszy. Dlatego nie zawsze to co droższe musi być lepsze. 



Rimmel 

lasting Finish 35h, spf 20 podkład do twarzy

cena: 54,99zł




Jeżeli chodzi o podkłady testuję ich naprawdę sporo, praktycznie za każdym razem kupuję nowość, która aktualnie pojawia się na sklepowych półkach. Ten podkład mam już ale w innym kolorze, niestety podczas zakupów nie trafiłam z kolorem, kupiłam zbyt jasny, natomiast ten, który znalazłam w pudełku niestety jest zbyt ciemny. Bardzo się cieszę, że po wymieszaniu tych dwóch kolorów otrzymałam idealny odcień pasujący do mojej cery. Podkład daje niesamowity efekt na mojej skórze, mam wrażenie, że nawilża ją ale dodatkowo nadaje delikatne matowe wykończenie. Podkład dobrze kryje, ale jest to naturalne wykończenie nie ma mowy o efekcie maski na skórze. 



Lash Brow 

brwi w butelce

cana: 49,00zł



Tego produktu jestem bardzo ciekawa ponieważ nigdy wcześniej nie używałam czegoś takiego. Brwi w butelce, brzmi ciekawie i napewno to przetestuję ponieważ jestem bardzo ciekawa jak moje brwi będą prezentować się po użyciu tego produktu. W opakowaniu znajdują się maleńkie włókna, które mają za zadanie zagęścić brwi, dzięki czemu uzyskamy subtelny ale wyrazisty efekt. Naturalne składniki zawarte w produkcie dodatkowo pielęgnują brwi, odżywiając je od cebulek aż po same końce. Mam dla was super informację, do 31.12.2024r na stronie www.sklep.lashbrow.pl na hasło purebeauty otrzymacie 20% zniżki na zakupy. 



Pure Essence 

dyfuzor zapachowy o pojemności

cena: 19,99zł




Tym razem coś do dekoracji domu ale i nie tylko bo jest to piękny dyfuzor z patyczkami. W moim domu, w praktycznie w każdym kącie stoi jakiś dyfuzor, no tak już mam, że kocham kiedy w moim domu pięknie pachnie. W pudełkach można było otrzymać zamiennie jeden dyfuzor o pojemności 100ml lub dwa o pojemności 50ml. W moim pudełku znalazła się druga opcja, niestety dyfuzory podaruję mojej babci ponieważ zapach bananowy to jeden z tych, za którymi nie przepadam. 



Zielko 

Płyn do kuchni grejpfrut

cena: 14,99zł




I coś do sprzątanie czyli idealny produkt, który pomoże mi w sprzątaniu przed świętami. Produkty marki Zielko już dawno nie pojawiały się w pudełkach PureBeauty tym razem otrzymałam płyn do czyszczenia kuchni, który skutecznie odtłuszcza i czyści oporne osady. Musze przyznać, że jak na płyn do sprzątania pachnie świetnie. Jeszcze nie używałam go ale czytałam już sporo pozytywnych opinii na jego temat, dlatego mam nadzieję, że i u mnie sprawdzi się świetnie. 



Teekanne 

Zestaw aromatyzowanych herbatek owocowych "Love Collection"

cena: 16,00zł



Tym razem w pudełku znalazłam także moje ulubione herbaty. Zdecydowanie bardziej lubię kawę ale w okresie jesienno zimowym to herbaty piję częściej. Te od teekanne to moje ulubione, w moim domu mam chyba wszystkie dostępne smaki. W pudełku pure beauty otrzymałam przepięknie zapakowany zestaw trzech herbat, figa z gruszką, granat z brzoskwinią oraz marakuja i brzoskwinia. Taki zestaw herbatek to fajny pomysł na dodatek do świątecznego prezentu myślę, że takie herbaty ucieszą każdego.



Qf Quality Food 

topioka perły duże

cena: 11,99zł



Już od dawna chciałam spróbować tapioki, chyba pure beauty czyta mi w myślach. Widziałam masę ciekawych pomysłów na desery, do których można użyć właśnie tapioki, na pewno w najbliższym czasie spróbuję coś wyczarować. Wiecie, że oprócz przepysznych deserów  możemy z niej także zrobić sławną bubble tea. Super, że nareszcie będę mogła jej spróbować. Kto wie może nagram jakiś filmik i pokażę wam jaki deser udało mi się zrobić. 





I na koniec voucher o wartości 250 zł do wykorzystania na wszystkie usługi dostępne w salonach depilacja.pl w tym:

- modelowania sylwetki,

pielęgnacja twarzy,

- depilacji laserowej. 





Jestem bardzo ciekawa, które produkty najbardziej was zaciekawiły? A może wśród tych wszystkich kosmetyków są wasi ulubieńcy? Koniecznie dajcie znać.




Pudełko otrzymałam w ramach współpracy barterowej z marką Pure Beauty