piątek, 7 września 2012

Creepersy...

Hej bloggers ;D  Jak u Was ? Bo u mnie dosyć ciekawie jutro mam urodziny i jestem tym strasznie ,,podjarana ,,  ( śmieję się ) . Jutro z tej okazji robię malutką imprezę, czuję, że będzie bardzo ciekawie i będziemy się dobrze bawić.

A zmieniając temat dzisiaj pokażę Wam outfit z moimi nowymi butami, które dostałam od rodziców na urodziny . Z Creepersami było bardzo podobnie jak z  Litami, kiedy zobaczyłam je pierwszy raz powiedziałam, że są okropne i, że nigdy bym się w czymś takim nie pokazała na ulicy.

( nawet znalazłam na moim laptopie gifa, którego stworzyłam jak kupiłam moje ,,Liciaki,, ) 



Jednak po pewnym czasie zakochałam się w nich i stwierdziłam, że muszę je mieć, gadałam o nich cały czas, oglądałam stylizacje z nimi i prosiłam Boga aby zrzucił mi je z nieba ( śmieję się ) .  Od jakiegoś czasu moje marzenia dość szybko się spełniają więc i także to spełniło się w trybie ,,natychmiastowym,, (śmieję się) . Buty jednak nie spadły mi z nieba ale i tak jestem bardzo szczęśliwa, że już je mam :) 

Dziś musiałam udać się na zakupy więc wybrałam bardzo wygodne rzeczy. Mianowicie ukochaną koszulę z H&M na to czarny sweterek a do tego najzwyklejsze rurki ( dziś odkryłam, że jeszcze bardziej spadają mi z tyłka - chudniemy jeahhhh :)   ) może koniec gadania i sami zobaczcie jak wyglądałam . 




(  w oczach soczewki Cool Blue)





Kto kojarzy ten znaczek ? 










Koszula - H&M
Sweter - SH
Spodnie - zwykły sklep 
Buty- allegro
Torebka - New Yorker
Pierścionek - H&M



A Wy co sądzicie o creepersach ? 
HOT or NOT ? 


;)







12 komentarzy:

  1. I liciaki i creepersy miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :) mam ten sam znaczek :) Bardzo się cieszę, że kolejna osoba wspiera DKMS. :* Może mogłabyś napisać chociaż krótki post o tej fundacji, o tym jak każdy może uratować życie, że to nie boli i nic nie kosztuje? Nie zrozum mnie źle, nie chcę Cię tym obarczać, czy wywoływać jakiś nacisk... po prostu Twój blog odwiedza dziennie masa ludzi , więc jest szansa, że taki post dotarłby do większej ilości ludzi. Pozdrawiam :) Miss85Chelsea

    OdpowiedzUsuń
  3. Miss85Chelsea- właśnie o tym myślałam i pewnie tak zrobię. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba po przeczytaniu mojej notki zarejestruje się na stronie fundacji DKMS. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba wolę lity osobiście ;PP Ale nie przeczę - kupiłabym chociażby po to żeby wygodnie było mi śmigać na uczelnię ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję :* fajnie, że jest nas już w DKMS coraz więcej :)I dzięki Tobie ta liczba może się jeszcze powiększyć :* Pozdrawiam z Inowrocławia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) fajnie, że jest nas w DKMS coraz więcej. I że dzięki Tobie może ta liczba jeszcze wzrosnąć. Pozdrowienia z Inowrocławia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz super a creepersy są dla mnie jak najbardziej hot, choć jeszcze nie posiadam swoich własnych ; d

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej :)Mi osobiście ani lity, ani creepersy się nie podobają, moje koleżanki noszą creepersy, ale mi nie odpowiadają :) Ja zresztą najlepiej czuję się w zwykłych dżinsach, podkoszulce i trampkach :) Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ten znaczek - na razie jestem za młoda, by zostać potencjalnym dawcą, ale chciałabym. Niestety, i tak nie wiem czy ze względów medycznych będę mogła być dawcą, zobaczymy :) Mimo to, dobrze wiedzieć, że ktoś propaguje DKMS :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Creepersy ciągle są dla mnie w kategorii "może niezłe, ale ja nie chcę" :D tak samo było już z milionem rzeczy, także ciągle czekam :D

    Ale zakupy zakupami, a ja chcę powiedzieć, że dzisiaj wsiąkłam w Twojego bloga :) Oprócz tego, że ładne rzeczy tworzysz, to jeszcze przyjemnie piszesz :) LUBIĘ :D

    Pozdrawiam ciepło
    Ann

    OdpowiedzUsuń
  10. HOT ! HOT ! HOT ! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Według mnie są świetne! :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)