sobota, 29 lipca 2017

Optima PLUS - Naturalne olejki eteryczne.



Cześć!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że nareszcie jest sobota!
Wyspałam się, dom w połowie ogarnięty a ja zrobiłam sobie małą przerwę na maseczkę i kawę, pomyślałam, ze to dobry moment na dodanie czegoś na bloga ponieważ dawno nic nie było.
Jak wiecie ze wcześniejszych postów w sierpniu rozpoczynam urlop, mam wiele planów na ten czas i mam nadzieje, że dobrze go wykorzystam. 

Wracając do dzisiejszego postu, dziś zaprezentuję wam co znajdowało się w przesyłce od Optima-PLUS.
Uwielbiam kiedy w moim domu pięknie pachnie, dawniej stosowałam woski zapachowe, świeczki bądź mgiełki. Czas spróbować czegoś nowego!


Dodatkowo mam dla Was niespodziankę, o której dowiecie się juto wieczorem na moim FanPage. 






Wybrałam 4 olejki- goździkowy, pomarańczowy lawendowy oraz herbaciany.
Muszę, przyznać, że każdy z nich okazał się być trafiony w 100%



ZASTOSOWANIE OLEJKÓW : 
Do kąpieli : 3-6 kropli olejku do wanny napełnionej ciepłą wodą. 
Do masażu : 2 krople olejku eterycznego na łyżkę olejku do masażu. 
Do aromatyzacji pomieszczeń : 
- przez nawilżacze i rozpylacze (5 kropli na 1 litr wody) 
- przez kominki zapachowe (5-10 kropli olejku na zbiornik wody) 
Do inhalacji : 3-6 kropli olejku na litr gorącej wody.





DZIAŁANIE 
Przeciwbólowe, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe







Działanie olejku lawendowego 
Popularność olejku lawendowego przypada na wiek XVIII, kiedy to zasłynął on jako najlepsze perfumy na królewskich dworach we Francji. Warto dodać, że dzisiaj olejek rzadko wykorzystywany jest przez perfumiarzy. Wszystko przez bardzo intensywny, duszący zapach. Nie oznacza to jednak, że lawenda odeszła do lamusa. Wręcz przeciwnie, bo odkryto jej znacznie szersze zastosowanie. Głównymi składnikami olejku lawendowego są octan linalilu oraz linalol. To te składniki sprawiają, że olejek lawendowy wykorzystywany jest nie tylko w celach pielęgnacji urody, ale również leczniczych. Co więcej, sam zapach lawendy jest doskonałym składnikiem wszelkich odświeżaczy powietrza oraz detergentów, w tym proszków do prania i środków do odstraszania owadów – przede wszystkim moli. Obecnie główne walory olejku lawendowego przypisuje się nie tylko w zakresie jego zapachu, ale również działania leczniczego. Olejek lawendowy działa uspokajająco, przeciwbólowo oraz przeciwbakteryjnie. Jest doskonałym środkiem w ramach walki z bezsennością i przewlekłym stresem. Naukowcy potwierdzili, że regularne stosowanie olejku lawendowego może skutecznie zastąpić środki farmaceutyczne. Można stosować go także do odkażania ran i oparzeń, przykładając do skóry specjalne okłady gazowe nasączone olejkiem. Okazuje się także, że osoby, które regularnie stosują aromaterapię z wykorzystaniem olejku lawendowego, wykazują spadek stresu psychicznego i lepsze samopoczucie. W tym zakresie olejek może też zwalczać stany migrenowe, silne bóle głowy oraz zwiększać aktywność umysłową. Zapach lawendy wpływa też korzystnie na cały układ nerwowy, reguluje pracę serca i obniża poziom stanów lękowych oraz depresyjnych. Warto również wskazać działanie olejku lawendowego bezpośrednio na skórę. Sami dermatolodzy zalecają jego stosowanie pacjentom ze zdiagnozowanym trądzikiem. Olejek lawendowy reguluje pracę gruczołów łojowych, łagodzi infekcje bakteryjne i podrażnienia, minimalizuje stany zapalne skóry, działa odkażająco, zmniejsza ryzyko powstawania blizn i przebarwień potrądzikowych. I to nie wszystko. Olejek lawendowy może być również wykorzystywany w ramach wykonywania masażu. Działa nie tylko relaksująco, ale pozwala też zwalczać bóle reumatyczne i mięśniowe. Olejek z lawendy działa silnie przeciwbólowo – nierzadko stosowany jest jako środek uśmierzający ból po różnego rodzaju zabiegach i operacjach chirurgicznych. Lekarze polecają stosowanie olejku lawendowego w przypadku infekcji dróg oddechowych. Aromaterapię i inhalacje stosuje się przede wszystkim przy wszelkiego rodzaju infekcjach gardła, w czasie kaszlu, przy astmie, zapaleniu krtani, migdałków czy oskrzeli. Olejek lawendowy ułatwia odkrztuszanie i oddychanie.









DZIAŁANIE OLEJKU HERBACIANEGO 
Tak naprawdę, olejek herbaciany nie ma nic wspólnego z herbatą. Nazwę dla tego środka wymyślili rdzenni Australijczycy bowiem liście, z jakich go pozyskiwano mają identyczny jak herbata, brązowy kolor. Sam Kapitan Cook zachwycał się olejkiem herbacianym – podglądał Aborygenów, którzy parzyli liście herbaty i w ten sam sposób wykorzystywał liście drzewa Melaleuca alternifolia. To właśnie jego uznaje się zresztą za odkrywcę ich właściwości. Początkowo, liście ścierano i mieszano z oleistą mazią. W ten sposób przyrządzony kosmetyk smarowano bezpośrednio na skórę bądź tworzono kompresy. Ciekawostką jest fakt, iż olejek herbaciany stał się nieodłącznym elementem żołnierskich apteczek w czasie II wojny światowej. Korzystano z niego między innymi w celach dezynfekujących rany. Naturalny olejek herbaciany posiada aż 90 związków, których właściwości są bakteriobójcze oraz przeciwzapalne. Właśnie dlatego zalecany jest przede wszystkim jako doskonały antyseptyk – działa oczyszczająco, grzybobójczo i wirusobójczo. Używają go z powodzeniem osoby walczące z łojotokiem, trądzikiem, łupieżem czy brodawkami i kurzajkami. W ramach medycyny naturalnej, odnotowuje się jego korzystne działanie w ramach zapobiegania i leczenia odleżyn oraz odmrożeń poszczególnych partii ciała. Co więcej, wykazuje właściwości przeciwbólowe, przeciwświądowe i regenerujące, doskonale oczyszcza skórę i normalizuje pracę gruczołów łojowych. Działa też ściągająco, dlatego poleca się go w walce z rozszerzonymi porami skóry twarzy oraz przyśpiesza proces gojenia się ran a także skórnych wykwitów. Walczy z infekcjami skórnymi, ale ma też działanie łagodzące – masaż olejkiem herbacianym łagodzi objawy przeziębienia i grypy. Ale to nie wszystko, zwolennicy medycyny naturalnej potwierdzają, iż stosowanie olejku herbacianego jest skuteczne w przypadkach zapaleń ucha, infekcji dróg oddechowych różnego typu, przewlekłych migren, zapaleń zatok, opryszczki wargowej, infekcji jamy ustnej, infekcji narządów rodnych czy zapaleń dróg moczowych. Udowodniono, iż niweluje on oznaki żylaków, wzmacnia system naturalnej odporności organizmu, niweluje złe krążenie oraz problemy z sercem. Olejek herbaciany posiada też właściwości uspokajające – jego zapach stosowany jest niezwykle często w aromaterapii relaksacyjnej; łagodzi napięcie nerwowe, zmęczenie psychiczne oraz fizyczne, dodaje energii witalnej.







DZIAŁANIE
 Lekko uspokajające i kojące 







Olejki używam do aromatyzacji pomieszczeń, najczęściej przez kominek zapachowy, gdzie do wody dodaję kilka kropelek olejku.  Dzięki temu olejek nie jest zbyt intensywny. Odkryłam także nowy sposób aby samemu stworzyć odświeżającą mgiełkę (nie do ciała), zaopatrzyłam się w butelkę z rozpylaczem, którą wystarczy tylko napełnić wodą i dodać kilka kropel olejku, i mamy gotowy spray! Taki sposób także świetnie się sprawdza aby cieszyć się pięknym zapachem w domu. 
Olejki przychodzą do nas w kartonowych pudełeczkach, które prezentują się wyjątkowo ekskluzywnie.  Bardzo spodobała mi się także buteleczka, na której widnieje bardzo prosta ale jednocześnie piękna grafika. Butelka wykonana jest z ciemnego szkła, jednak bez problemu można zobaczyć ile produktu jeszcze nam zostało. Dawkowanie olejku nie sprawia żadnych kłopotów, korek dozuje idealną ilość produktu, a wszystko jest szczelnie zamknięte.
Wszystkie olejki są naturalne dlatego też nie ma mowy o sztucznych aromatach. Olejek pomarańczowy pachnie jak prawdziwe pomarańcze, najczęściej dodaję do niego kilka kropelek olejku goździkowego, w ten sposób otrzymuję piękny ŚWIĄTECZNY zapach. 
Olejek lawendowy najczęściej stosuję przed snem, nie wiem ale od momentu kiedy to robię zdecydowanie lepiej mi się śpi i nie budzę się już co chwilę w nocy. Olejek herbaciany pomógł mi zwalczyć niedoskonałości na buzi. Raz na miesiąc pojawiają się "brzydkie plamki", z racji tego, że olejek pomaga w walce z trądzikiem i zwalcza stany zapalne. Do mojego ulubionego kremu dodaję kropelkę olejku a następnie aplikuję go punktowo na wypryski, zdecydowanie przyspiesza to ich gojenie.
























Tak jak obiecałam już jutro dowiecie się jaką niespodziankę będę miała dla Was :)

Koniecznie napiszcie mi w komentarzach czy stosujecie olejki eteryczne? Jeżeli tak to jaki jest Wasz ulubiony?











wtorek, 11 lipca 2017

My life through Instagram




Dobry wieczór!

Przeglądając mojego bloga trawiłam na posty, w których udostępniałam dla Was zdjęcia publikowane na Instagramie.
Ostatnio taki post pojawił się prawie rok temu,dlatego też postanowiłam w dzisiejszej notce dodać zdjęcia z kilku ostatnich miesięcy. 
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem raz w tygodniu (myślę, że niedziela będzie najbardziej odpowiednia) będę dodawała na bloga, zbiór wszystkich zdjęć, które udostępniałam przez cały tydzień na INSTAGRAMIE.

Co o tym sądzicie? Lubicie oglądać "instagramowe fotki"?






Moja mini kolekcja lakierów hybrydowych od Semilac.














Snapchat zawsze spoko.



Ramki do DIY od ArtePoint



Mysza zmęczona Świętami.





Aż zatęskniłam za Świętami Bożego Narodzenia.



Stare meble, nowe życie. Nic nie może się zmarnować.



Zakupy z rossmann. Czego się nie robi by dostać wymarzony kuferek.



OOTD z płaszczem za 14zł



Prawie ostatnia wycieczka na uczelnię.
Jak dobrze,że studia mam już za sobą. 





Przesyłka od NailsCompany.



Garbi też zadowolony.



Kierunek dom.



Niespodzianki!





czy jakoś tak...



Pędzle MaestroBrush, sprawdzają się świetnie. Testowanie nadal trwa i już niedługo recenzja na blogu!



Kawusia!



Efekt na zdjęciach, niesamowity!



Stasiek ;)





Kolejna niespodzianka!



Najlepiej nagrywa się po 23. Profesjonalne tło, które w każdej chwili mogło spaść mi na głowę. 



OOTD 




Czapki HAUER idealne na zimę. Patrząc na to, co dzieje się za oknem czuję, że zima jest coraz bliżej.
Chociaż nie ukrywam, że mam nadzieję, że jednak pogoda w sierpniu mnie zaskoczy.






Niespodzianki x 3. 


I jeszcze jedna.



Stanisław też jest zadowolony.



Nowe oczy do zdjęć ;)



#testowanie



Słodkości od chocolissimo.



Każdy moment dobry by dodać coś na bloga.


DIY jak Wam się podoba?



Prezentów ciąg dalszy.


Pyszności od ZmianyZmiany.



Paznokcie rosną jak szalona, polecam.



Grażyna zostaw mnie!



Najlepsza rano!



i wieczorem.



Zakupy KIK.




Nowe oczy zawsze spoko.



Futerkowe DIY, zapraszam na mój kanał





Muszę przyznać, że dają rade! 



Już niedługo zmiany...





Książka, kawusia i łóżeczko :)
Takie dni też są potrzebne.


Czeka na nowe życie.


Zakupy Rossmann.



i coś z Biedronki.





Tadam! I jak Wam się podoba?
Stolik jest już gotowy, fotel hmm prawie.



Myju Myju!








Niedzielę spędziłam tak!



Który kolor wybrać?



#testowanie



Co tam jest?



Fioletowo niebieskie włosy? Czemu nie?



Czekolada Idealna :)





Mysza :)



Jeszcze więcej paczek.


Kawusia :)




Jak to?


Zakupy!





#joypoland



Sporo tego :)



5kg produktów od VENITA.



Przesyłka od Delia.


Kawusia z mamusią :)



Jak szaleć to szaleć!



Najwspanialszy wieczór w moim życiu.


Nowości do testowania!



Czas na zdjęcia!



Nigdy wcześniej nie stosowałam produktów do oczyszczania skóry głowy, to serum naprawdę działa!
Recenzja TUTAJ
Zakupy!




Tym razem coś dla Taty :)
Zapach dla kobiet też jest piękny!

Nigdy wcześniej nie miałam możliwości używania kosmetyków marki SmartGirlsGetMore.
Zaczynamy testowanie.



#darylosu



Coś dla mnie i dla mamy! Testujemy razem.



Małe zmiany w pokoju.



Pyszna herbata od  tearebels.



#roomtour



Tym razem coś dla włosów!



Przesyłka od rhea.com.pl



Lustereczko PEEMER



Maseczka na gorsze dni, zawsze poprawia humor!



Testowanie rozpoczęte!


Klapki do futerkowego DIY


Ogromna przesyłka z nowościami do testowania.




xoxo