czwartek, 23 czerwca 2011

Blog jest jak łańcuch maili, pozwala Ci umieścić w sieci strumień myśli....

Myślałam, że dzisiaj pokażę zestawy stworzone z moich ubrań, wymyśliłam już kilka z moją nową bluzką. Ale oczywiście dzisiejszy dzień przechodziłam w dresach, bez ,,tapety,, aaaa bym zapomniała jeszcze mój wielki babciny koczek na głowie... I tak właśnie nawet nie miałam ochoty na ,,strojenie,, się... Ale może jutro hmmm się jeszcze zobaczy.

Dzisiaj zaczęłam kończyć czytanie książki, którą dostałam od cioci jakieś 2 lata temu. To dzięki niej założyłam tego bloga... W ogóle jest tam wiele ciekawych rzeczy, jestem zła, że wcześniej nie dokończyłam czytać tej książki, pewnie pomogłaby mi wyjść z pewnych sytuacji w moim życiu.












Pozdrawiam Anna Maria Antonina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)