czwartek, 15 września 2011

Zakupy, nowa koszulka...

Jak obiecałam dzisiaj dodaję nową notkę, pisana strasznie szybko.... czy ciekawą zobaczycie sami... ;P

Na początek zakupy...

Buty emu, oraz coś w stylu jazzówek...
Co do emu, są bardzo wygodne i cieplutkie, już nie mogę się doczekać kiedy zrobi się chłodniej i zacznę je nosić, a ,,jazzówki,, od dawna chciałam mieć takie w swojej ,,kolekcji,, hmmm  miałam mały problem, kupić czarne czy brązowe ???    jak widać zdecydowałam się na czarne, chyba nie jest tym nikt zdziwiony...



 Kupiłam jeszcze wiele wiele innych rzeczy jednak nie będę wam pokazywała mojej bielizny czy zwykłych leginsów - gjjjetrów ;D hah ... daruję sobie.


I jeszcze rzeczy ,,urodowe,, . Uwielbiam ten moment, kiedy kończą mi się kosmetyki i przychodzi czas na kupno nowych....  kocham ^^








kupiłam też najzwyklejszą szarą koszulkę, cena masakrycznie malusia bo tylko 5 zł .



Oczywiście musiałam ją jakoś przerobić.

Najpierw zabrałam się za zrobienie większego dekoltu, nie lubię kiedy bluzka mnie ,,dusi,, - nikt raczej tego nie lubi . Później skróciłam lekko rękawki i dół bluzki, przykleiłam i zaprasowałam logo zespołu Guns N' Roses ( ulubiony zespół z młodości moich rodziców... szczerze ? mi też przypadł do gustu ) . Na sam koniec mojej pracy zrobiłam frędzelki, dzięki, którym koszulka jest hmmmm oryginalna iiiiii cudowna ... wiadomo ;)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)