wtorek, 22 listopada 2011

Spoko loko..



siemka, zaraz uciekam do miasta załatwić jedną sprawę, i na malusie zakupy...

są duże szanse, że to dzisiaj zadzwonię i umówię się na zrobienie tatuażu, serce bije mi jak nie wiem co, a w brzuchu mam motylki jak o tym mówię.




Pomimo tego, że ostatnio coś dzieje się z moim organizmem i to nie jest fajne bo czuje się fatalnie. Nie wiem czy to wina tego, że ostatnio przesadzałam z kawą, i moje serce trochę zaczęło się ,,telepać,, czy może wpływ na to ma zmiana mojej diety.  
Jakiś czas temu udało mi się zrzucić trochę kg ( tak chwaliłam się i jarałam jak nie wiem co tym że schudłam hah )  , jednak zrobiłam sobie przerwę od diet bo już miałam dosyć jedzenia w kółko tego samego, i zauważyłam że trochę mi wróciło ;/ efekt jojo kocham normalnie to ; / . Od piątku na nowo zaczęłam Dukana i już jest mnie mniej, tylko szkoda że najbardziej chudnie mi to co nie powinno, życie...   ale nie narzekam, bo nie jest źle, tym bardziej, że coraz bardziej akceptuje to jak wyglądam i tak na 90% lubię siebie.  Nigdy nie spodziewałam się tego, że kiedyś będę w stanie coś takiego o sobie powiedzieć... ;) 



to wracam później...
buziaki, trzymajcie się ;) 


=*  

xoxox 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)