piątek, 9 grudnia 2011

ha ha ha ..

Jak widać strasznie długa wyszła ta przerwa od blogowego zycia...  bywa ( uwielbiam to słowo) ;)
Miało być kilka dni, a wyszło inaczej... jak zawsze .


Dokładnie za 1,5 h kończyłabym zajęcia na uczelni, jednak bycie kobietą pozwala mi z przyczyn totalnie naturalnych raz w miesiącu na zostanie we własnym łóżku przez cały dzień.
Rano stwierdziłam, że nie jadę, zostaję w domu, koniec i kropka. haha

Obecnie powtarzam całą biomedykę na jutrzejszy egzamin, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. :)





xoxo ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)