Stwierdziłam, że nie ma sensu marnować pierwszego wolnego od nauki dnia na leżenie w łóżku i ,,umieranie,, . Wzięłam więc leki przeciwbólowe, wypiłam mega mocną kawę, zaczęłam jakoś funkcjonować i zabrałam się za przerabianie ubrań.
Bardzo podobają mi się kołnierzyki z przeróżnymi zdobieniami ... Pomyślałam, że czemu by nie przerobić sobie jednej z moich ulubionych koszul tak aby wyglądała ciekawiej.
Dzisiaj prezentuje czerwoną koszulę do której kołnierzyka doczepiłam ćwieki, oderwałam je od starych spodenek.
Cała moja ,,praca,, trwała może 8 minut a efekt jest świetny, przynajmniej dla mnie. :)
koszula - SH
spodnie ( mało widoczne) - H&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)