Dobry wieczór kochani ;*
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że wreszcie jutro będzie PONIEDZIAŁEK! Choć będzie to baaarrdzo ale to baaadzooooo pracowity dzień i tak już nie mogę się go doczekać. Zrobiłam sobie "plan działania" i mam nadzieję, że wykonam wszystko to co zaplanowałam.
Jeżeli chodzi o dzisiejszy post, chciałam go poświęcić pewnemu wyzwaniu a mianowicie #100happydays. Taaakkk, kto posiada Instagram pewnie zna ten challenge.
Nie da się ukryć, że żyjemy w takich czasach kiedy każdy z nas ma milion spraw na głowie. Praca, szkoła codzienne obowiązki… Życie pędzi coraz szybciej a my mamy coraz mniej czasu na to by cieszyć się chwilą. Tak naprawdę podstawą do szczęście jest umiejętność doceniania chwili oraz radości nawet z najmniejszych rzeczy, które daje nam los.
Wyzwanie #100happydays ,,biega,, po Internecie od dłuższego czasu. Stwierdziłam, że skoro posiadam konto na Instagramie fajnie będzie się w to włączyć. W całej tej zabawie chodzi o to żeby sprawdzić czy damy rade być szczęśliwi przez 100 dni z rzędu.
Więc tak, każdego dnia wrzucamy np. na Instagram zdjęcie tego, co sprawiło, że na naszej buzi pojawił się uśmiech. To może być cokolwiek, kawa z mamusią, zakupy czy może czytanie ulubionej książki w łóżku. Wszyscy hashtagują, oczywiście Instagram jest przepełniony odpowiednio otagowanymi zdjęciami dla tego wyzwania. Nie chodzi tu o konkurowanie ze sobą, chwaleniem się nowymi butami czy romantyczną kolacją przy świecach z ukochanym. O nie nie nie!
Kto obserwuje mnie na Instagamie wie, że kilka dni temu dodałam ostatnie
zdjęcie. Taaakkk udało się ;) To faktycznie działa!!!! Nawet nie wiecie ile radości dało mi udostępnianie tych zdjęć. Potrafię być szczęśliwa
przez 100 dni z rzędu!! Zdałam sobie sprawę, że NAPRAWDĘ każdego dnia dostaję
od życia coś co sprawia, że na mojej buzi pojawia się mega wielki śmiech. Jestem szczęściarą i mam cudowne życie!
Czy Wy też widzicie ten siwy włos? ;P |
Hmmm a co wtedy, kiedy zadanie się skończy? Te
zebrane chwile będą nam przypominać o tym, że nasze życie jest piękne!
Doceniajmy to co mamy i cieszmy się każdym dniem!
A Tobie co dziś sprawiło radość?
Być może i potrafie :) dzis mi sprawia radosc fakt, że od 6 jestem na nogach, a zdazylam pocwiczyc, dodać post, wejść na blogi i zaraz uciekam do pracy :)
OdpowiedzUsuńJeju jaka Ty jesteś śliczna, boskie zdjęcia *__*
OdpowiedzUsuńTeż chyba zacznę ten challenge, super sprawa :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Dobra akcja, też bym wzięła w niej udział, ale pewnie znudziłoby mi się po 15 dniach :)
OdpowiedzUsuńhttp://fredzia-yolo-swag.blogspot.com
Super challenge... OD JUTRA ZACZYNAM! :)
OdpowiedzUsuńhttp://itstimetophotos.blogspot.com/
Jakie hashtagi muszą być?
pewnie,że tak :) ale jak widzę , to i mi ten wredny banan z buźki schodzi :) ale warto rozsiewać epidemię usmiechów :) może wyrwie sie dzieki temu pare ludzików w tą weselsza strone swiatła :)
OdpowiedzUsuńZORGANIZOWAŁAM ROZDANIE NA BLOGU, jeśli jestes zainteresowana - zapraszam :)
nie wiedziałam o tym w ogóle ;) super pomysł jestem ciekawa czy by się udało ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
To byłoby ciekawe wyzwanie dla takiej marudy jak ja :D
OdpowiedzUsuńhttp://ninja-holiday-nights.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńMi dziś sprawilo radość kupna prezentu dla mojej dobrej kolezanki :)
Pozdrawiam!