Cześć!
Woski Yankee Candle kojarzą mi się z sezonem jesienno-zimowym, może dlatego, że to właśnie w tym okresie zaopatruję się w nie najczęściej. Przyznam się, że męczą mnie te upały i już nie mogę doczekać się jesieni, tym bardziej teraz kiedy chłodne wieczory będą umilać mi pachnące nowości od Yankee Candle.
W przesyłce od candleonline.pl znalazły się 4 woski z najnowszej jesiennej kolekcji Yankee Candle. Przyznam się, że zazwyczaj zamawiam te woski, których zapachy już znam, tym razem mam możliwość przetestowania czegoś nowego.
Jeżeli tak jak ja,jesteście maniaczkami świec czy wosków, i lubicie otaczać się pięknymi zapachami koniecznie musicie zajrzeć do sklepu candleonline.pl. Znajdziecie tam wszystko to, czego potrzebujecie w fantastycznych cenach!
Wosk o egzotycznym aromacie paczuli, złotego bursztynu i świeżo ciętych ziół.
Autumn Glow dość drapiący i ostry zapach, jak dla mnie z ,,lekką nutą,, męskich perfum. Kolor wosku oraz etykieta umieszczona na nim, w 100% oddaje jesienny klimat. Po odpaleniu go w kominku mogę przyznać, że jest on bardzo intensywny więc nie każdemu może się spodobać. Niestety po 20 minutach musiałam go zgasić, ponieważ troszeczkę męczył mój nos. Po pewnym czasie kiedy jego intensywność malała, stawał się coraz ładniejszy.
Wosk o zapachu intensywnej słodyczy szafranu złagodzonej miękkością wanilii.
Przyznam, że na początku nie wiedziałam co myśleć o tym zapachu, zostawiłam go na sam koniec testowania. Na sucho przypomina mi zapach coca-coli z przyprawami. Podczas palenia zaczęła delikatnie wyłaniać się nuta anyżu, która dodała bardzo przyjemnego charakteru. Wosk pachnie dość słodko ale jednocześnie wyczuwam w nim orientalne kompozycje, co naprawdę pachnie interesująco. Jest to wosk raczej o "słabej mocy" dlatego nie musimy obawiać się kiedy wsypiemy go zbyt wiele do kominka.
Wosk o zapachu soczystej morwy i świeżo zebranych fig.
Ten wosk zdecydowanie różni się od reszty zapachów z tej kolekcji, słodki, owocowy aromat. Świeże jagody, maliny w towarzystwie słodkich fig-połączenie idealne! W mojej kolekcji wosków nie ma zbyt wiele tych z kategorii "owocowe", ale ten zdecydowanie zostanie ze mną na dłużej.
Bardzo przyjemny podczas palenia ponieważ nie należy do tych mdłych i duszących zapachów. Idealnie sprawdził się podczas palenia w ciągu dnia.
Wosk o zapachu drzewa sandałowego i egzotycznej paczuli.
Bardzo lubię woski, których kolor jest subtelny i delikatny, jasna etykieta z mięciutkimi pledami od razu bardzo mi się spodobała.
Z tego co kojarzę, kaszmirowych zapachów w postaci świeczek czy wosków jest sporo, nigdy jednak nie miałam możliwości aby którykolwiek z nich powąchać,byłam bardzo ciekawa czy faktycznie są tak fantastyczne jak mogłam przeczytać o nich na różnych stronach. Przyznam, że nigdy wcześniej nie wąchałam piękniejszego zapachu, idealny "otulacz" na chłodne dni spędzone przy herbacie i książce. Bardzo delikatny, kremowy przypominający kosmetyki dla niemowląt. W żaden sposób nie męczył mnie nawet kiedy umilał mi czas przed snem.
Woski pochodzą ze strony candleonline.pl.
Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
O uwielbiam woski :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Woski opanowały mój świat ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuń