Cześć!
Niektórzy z Was pewnie widzieli mój filmik na IG, w
którym pokazywałam jakie produkty znalazły się w przesyłce od firmy Sielanka.
Kosmetyki testuję już od jakiegoś czasu więc przyszła pora na ich recenzję.
W dzisiejszym poście chciałabym napisać kilka słów na temat
produktów, które miałam okazję przetestować.
Zdecydowałam się na produkty z serii leśna jeżyna oraz
dziewczyna jak malina. Firma oferuje nam jeszcze produkty z serii - Kraina
mlekiem i miodem płynąca.
Zachęcam Was do zapoznania się z ofertą firmy, znajdziecie
tam wiele ciekawych produktów, każdy znajdzie coś dla siebie.
Warto wspomnieć, że firma oferuje nam produkty ze świetnym
składem, szata graficzna kosmetyków jest bardzo ładna a co najważniejsze są to
kosmetyki w super cenach. Dlatego każda z nas może sobie na nie pozwolić.
Ostatnio mam bzika na punkcie dbania o włosy więc
zdecydowałam się na dwie wcierki oraz maskę. Wiele pozytywnych opinii czytałam
na temat płynów micelarnych, dlatego postanowiłam, że ja też muszę przetestować
jakiś na własnej skórze.
Zanim przejdę do recenzji chciałabym napisać kilka słów na
temat samej paczki. Otrzymałam ją w ekspresowym tempie, wszystko było bardzo dobrze
zapakowane więc nic podczas transportu nie wylało się ani nie uszkodziło.
Kosmetyki otrzymałam w kartoniku, który od razu musiałam dać mojej Edycie. Moje
koty uwielbiają kiedy dostaję paczki, ja cieszę się z możliwości testowania
nowych kosmetyków a one otrzymują nowy ,,domek,, .
Na moim ig mogliście zobaczyć jak Edzia szalała i jak
pomagała robić m i openbox.
Wcierka do skóry głowy i włosów – pobudzająca wzrost włosówz serii leśna jeżyna.
OLEJ Z PESTEK JEŻYN –odżywia oraz nawilża skórę głowy
EKSTRAKT ZE SKRZYPU -kondycjonuje skórę głowy, wpływa na
wzmocnienie włosów.
Wcierka do skóry głowy i włosów – wzmacniająca z seriidziewczyna jak malina.
OLEJ Z PESTEK MALIN- odżywia skórę głowy
EKSTRAKT Z RZODKIEWKI- stymuluje wzrost włosów
EKSTRAKT Z BAZYLII- zatrzymuje wypadanie włosów
Kiedy pierwszy raz powąchałam te wcierki stwierdziłam,
że pachną jak cukierki, serio te zapachy są cudowne. Lubię kiedy kosmetyki tak
pachną. Niestety ciężko jest mi stwierdzić czy wcierki wpłynęły na porost moich
włosów, ponieważ w ostatnim czasie testuję wiele wcierek i produktów na porost
włosów. Uważam jednak, że stosowanie każdej z nich w jakimś stopniu pozytywnie
wpłynęła na stan moich włosów. W piątek byłam nawet u fryzjera ponieważ już nie
mogłam patrzeć na mój wielki odrost, jeszcze nigdy moje włosy nie rosły tak
szybko jak teraz.
Bardzo polubiłam te wcierki ponieważ mogę stosować je po
każdym wieczornym myciu włosów, rano nie muszę obawiać się, że wstanę z
włosami, które będą obciążone, posklejane czy przetłuszczone.
Wcierki posiadają bardzo wygodny aplikator dzięki czemu
aplikacja ich jest bardzo przyjemna. Aplikatory działają bez problemu, dozują
odpowiednią ilość produktu.
Wcierki znajdują się w buteleczkach o pojemności 100ml a ich
cena to ok 9zł.
Maska i odżywka do włosów zniszczonych - z seriidziewczyna jak malina .
Maska ma przepiękny malinowy zapach, przypomina mi
gumę mambę. Jej kremowa ale jednocześnie dość gęsta konsystencja sprawia, że po
nałożeniu na włosy nie spływa z nich. Włosy po jej użyciu są miękkie, lśniące a
przede wszystkim dobrze się rozczesują. Maska nie obciąża moich włosów,
nawet po nałożeniu jej na skórę głowy nie sprawiła, że moje włosy były oklapnięte
i przetłuszczone. Maska znajduje się w pojemniczku o pojemności 250ml, jej cena
to 9zł.
Płyn micelarny odmładzający - z serii leśna jeżyna.
Na początku troszeczkę się bałam, jak tak mocno zapachowy
produkt sprawdzi się przy mojej wrażliwej cerze.
Moje obawy były niepotrzebne, produkt nie uczulił mnie.
Dlatego polecam go z całego serca!
Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio nawet moja mama zaczęła mi
go podkradać.
Dzięki zawartości wielu składników naturalnych spowalnia
proces starzenia się skóry, nawilża a skóra po jego użyciu jest miękka i
cudowna w dotyku.
Jestem miło zaskoczona jak ten płyn dobrze oczyszcza
skórę twarzy oraz okolice oczu – nie szczypie w oczy. Dobrze radzi sobie nawet
ze zmywaniem mojego tuszu do rzęs. Warto także wspomnieć, że płyn nie wymaga
spłukiwania.
Płyn znajduje się w butelce o pojemności 500ml a jego cena
to 12zł.
Bardzo polubiłam kosmetyki tej firmy, dlatego w najbliższym
czasie planuję kupić kolejne rzeczy do testowania. Jestem ciekawa czy znacie
kosmetyki tej firmy? Dajcie znać czy wolicie serię malinową, jeżynową czy może
jesteście fanami kosmetyków które pachną jak miód?
#sielanka #sielankakosmetyki #sielskoanielsko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)