W pudełku SUPERnova od PureBeauty znalazłam wiele ciekawych produktów, dziś zapraszam Was do przeczytania recenzji balsamu do ciała firmy Gift of Nature
Uwielbiam różnego rodzaju balsamy do ciała, ten skradł moje serce już od pierwszego użycia. Zapach jest niesamowity - pieczone jabłko z cynamonem. Bardzo kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia, aż żałuję, że za oknem nie ma teraz śniegu.
Balsam ma pojemność 300 ml, a jego koszt na stronie producenta to 16,99 zł. Balsam zamknięty został w poręcznym opakowaniu z pompką – bardzo lubię takie rozwiązania.
Oprócz pięknego zapachu, świetnego opakowania balsam ma także bardzo dobry skład. Znajdziemy w nim między innymi regenerujące masło shea, antyoksydacyjny i prebiotyczny pullulan, a także ochronne emolienty.
Balsam ma bardzo lekką konsystencję, bardzo przyjemnie się go rozprowadza a co najważniejsze szybko się wchłania i nie pozostawia na ciele tłustego filmu.
Skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Hordeum Vulgare Powder, Nigella Sativa Seed Oil, Pullulan, Canola Oil, Squalene, Beta-Sitosterol, Tocopherol, Glycine Soja Oil, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Polyacrylate, Lactic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
Lubicie używać balsamy do ciała?
Znacie kosmetyki Gift of Nature?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)