Kiedy otworzyłam pudełko Pure Beauty i zobaczyłam w nim Biotinne Care Essence Saffran, wiedziałam, że będzie to produkt, który pokocham od pierwszego użycia. Już sam wygląd buteleczki przyciąga wzrok – elegancka, zielona, z praktyczną pompką, która ułatwia dozowanie olejku. Ale to, co najważniejsze, kryje się w środku…
Bogaty, naturalny skład – skóra mówi “dziękuję”!
Ten olejek to prawdziwa perełka wśród kosmetyków pielęgnacyjnych. Ma aż 99,2% składników pochodzenia naturalnego, a wśród nich znajdziemy trzy cudowne oleje:
✔ olej z pestek śliwek – lekki, ale odżywczy, cudownie zmiękcza skórę i nadaje jej jedwabistą gładkość,
✔ olej z awokado – prawdziwa bomba witamin, która regeneruje i chroni przed przesuszeniem,
✔ olej migdałowy – ukochany klasyk w pielęgnacji, który świetnie wygładza, uelastycznia i sprawia, że skóra wygląda zdrowo.
Już po pierwszym użyciu skóra jest miękka, sprężysta i cudownie nawilżona.
Zapach – delikatna przyjemność
Muszę wspomnieć też o zapachu, bo jest przepiękny – subtelny, lekko słodki, ale nienachalny. To taki aromat, który sprawia, że codzienna pielęgnacja zamienia się w rytuał relaksu.
Jak go używam?
Uwielbiam stosować ten olejek podczas masażu ciała – ostatnio kupiłam sobie kamień gua sha specjalnie do masażu całego ciała. W połączeniu z tym olejkiem masaż to czysta przyjemność – skóra robi się cieplejsza, lepiej ukrwiona, a ja czuję się jak po wizycie w spa.
Nie mogę też zapomnieć o moim małym rytuale – przed masażem zawsze szczotkuję ciało na sucho. To nie tylko świetny peeling, który wygładza skórę, ale też sprawia, że kosmetyki, takie jak ten olejek, wchłaniają się jeszcze lepiej i działają intensywniej.
Efekty?
Skóra jest bardziej napięta, jędrniejsza i nawilżona – naprawdę czuć różnicę! Ten olejek nie zostawia ciężkiej, tłustej warstwy, tylko delikatny film ochronny. Idealny zarówno na szybkie nawilżenie po kąpieli, jak i na dłuższy, relaksujący masaż.
Biotinne Care Essence Saffran to mój absolutny ulubieniec z pudełka Pure Beauty. Naturalny skład, cudowny zapach, lekka formuła i wielozadaniowość sprawiają, że sięgam po niego niemal codziennie. A w połączeniu ze szczotkowaniem i masażem gua sha działa jak prywatne domowe spa.




bardzo lubię tego typu olejki
OdpowiedzUsuń