Nie będę ukrywać, uwielbiam testować produkty, które łączą pielęgnację z chwilą relaksu. Gdy zobaczyłam serum przeciwzmarszczkowe z serii Ziaja Baltic Home Spa Wellness, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Już sam wygląd buteleczki i konsystencja produktu zapowiadały przyjemny rytuał, ale to, co najważniejsze, odkryłam dopiero przy regularnym stosowaniu.
Przez ostatnie dwa tygodnie aplikowałam serum codziennie wieczorem i muszę przyznać, że to była świetna decyzja. Produkt jest niezwykle lekki, ale jednocześnie odżywczy, pięknie otula skórę i daje natychmiastowe uczucie komfortu. Po kilku dniach zauważyłam, że skóra stała się bardziej elastyczna, gładsza i lepiej nawilżona. A co najważniejsze: serum nie zapycha, nie obciąża i świetnie współgra z moją pozostałą pielęgnacją.
Serum można stosować nie tylko na twarz, ale również na szyję i dekolt, te partie często pomijane dzięki czemu pielęgnacja staje się kompleksowa. Po kilkunastu dniach widzę delikatne wygładzenie oraz miękkość, którą naprawdę trudno przeoczyć.
Dużym plusem jest dla mnie jego zapach: delikatny, przyjemny, subtelny, idealny na wieczór, tworzy wokół rytuału pielęgnacyjnego atmosferę relaksu. Sam aromat sprawia, że aplikacja staje się bardziej przyjemna, a wieczorna pielęgnacja przypomina mały domowy seans spa.
Jeśli chodzi o skład, serum zawiera składniki odżywcze i nawilżające, które dobrze współpracują ze skórą wrażliwą i potrzebującą regeneracji. Dzięki temu skóra zyskuje uczucie jedwabistej gładkości, a regularne stosowanie pomaga w utrzymaniu elastyczności. Formuła jest lekka, dzięki czemu produkt łatwo się wchłania i nie obciąża, co dla mojej skóry jest ogromnym atutem.
To serum dało mi dokładnie to, czego oczekiwałam, kojący rytuał, skuteczność i przyjemność z używania. Jestem bardzo zadowolona z efektów i wiem, że jeszcze długo zostanie w mojej wieczornej rutynie. To jeden z tych produktów, które zapadają w pamięć już od pierwszej aplikacji.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)