W ostatnim pudełku Pure Beauty znalazłam naprawdę sporo ciekawych i różnorodnych produktów, ale jak zawsze – tylko niektóre z nich trafiają do grona moich prawdziwych ulubieńców. Jednym z takich kosmetyków, który od razu zwrócił moją uwagę i na stałe zagościł w mojej codziennej pielęgnacji, jest emulsja micelarna Dermedic. To właśnie ona bardzo szybko pokazała mi, że skuteczne oczyszczanie może iść w parze z delikatnością oraz troską o wrażliwą skórę.
Produkt skutecznie usuwa makijaż, zanieczyszczenia oraz nadmiar sebum, a przy tym jest bardzo łagodny dla skóry. Już podczas pierwszego użycia zwróciłam uwagę na jego kremową, lekką konsystencję, która nie tylko oczyszcza, ale też daje uczucie komfortu i ukojenia. Emulsja nie szczypie w oczy, nie powoduje podrażnień i sprawdza się nawet przy wrażliwej skórze okolic oczu.
Dużym plusem jest fakt, że produkt został stworzony z myślą o osobach z problemami takimi jak piegi, przebarwienia posłoneczne, plamy starcze, przebarwienia pozapalne i potrądzikowe, a także przy poszarzałej, matowej cerze. Przy regularnym stosowaniu skóra wygląda na bardziej świeżą, czystą i promienną, a koloryt stopniowo staje się bardziej wyrównany.
Sposób użycia jest bardzo prosty i przyjemny – niewielką ilość emulsji rozprowadzam bezpośrednio na suchej skórze twarzy, szyi oraz wokół oczu, delikatnie masując kolistymi ruchami. Po rozpuszczeniu makijażu i zanieczyszczeń wystarczy dokładnie spłukać produkt wodą. Skóra po użyciu jest miękka, gładka i przyjemnie nawilżona, bez uczucia ściągnięcia.
Podsumowując, emulsja micelarna Dermedic to świetny wybór dla osób, które szukają produktu skutecznego, a jednocześnie bardzo delikatnego. Idealnie sprawdzi się w codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej i problematycznej, szczególnie jeśli zmagacie się z przebarwieniami i nierównym kolorytem. Zdecydowanie jest to kosmetyk, do którego chętnie będę wracać 💙




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)