Cześć!
Dziś przychodzę do Was z recenzją odżywki do rzęs REALASH.
Muszę Wam powiedzieć, że efekty po stosowaniu tego produktu bardzo mnie zaskoczyły!
Produkt otrzymujemy w kartonowym pudełeczku,na którym oczywiście znajdują się informacje o pojemności i składnie produktu. Odżywka zamknięta jest w zakręcanym plastikowym pojemniczku, typowym dla eyelinerów. Aplikator jest bardzo cieniutki, z łatwością możemy nakładać produkt.
Sam produkt nie jest zbyt płynny, dzięki czemu dobrze trzyma się na rzęsach i nie spływa do oka.
Zacznę może od samego początku!
W pierwszym tygodniu stosowania odżywki czułam lekkie swędzenie na lini rzęs,dodatkowo miałam troszeczkę zaczerwienione oczy. Bałam się,że z moimi oczami zaczyna się dziać coś złego. Chciałam mieć przecież piękne rzęsy a nie problemy z oczami.
Na szczęście po kilku dniach moje oczy zaczęły wyglądać o wiele lepiej. Odżywkę nakładałam każdego wieczora, najbardziej skupiałam się na zewnętrznym i wewnętrznym kąciku oka. Bardzo denerwowało mnie to, że tam moje rzęsy są ledwo widoczne.
Już po 4 tygodniach stosowania odżywki zaczęłam otrzymywać wiele komplementów na temat moich rzęs. Ja sama jakoś nie widziałam większej różnicy, może dlatego, że codziennie oglądałam się w lustrze i zdążyłam się przyzwyczaić.
Po 6 tygodniach zauważyłam, że moje rzęsty stały się o wiele bardziej sztywniejsze, najbardziej czułam to podczas malowania. A co najważniejsze podczas demakijażu rzęsy przestały wypadać!
W kolejnych tygodniach zauważyłam znaczne zagęszczenie rzęs w kącikach moich oczu. Byłam zachwycona efektem po pomalowaniu moich rzęs tuszem. Rzęsy stały się bardzo długie, tak długie, że praktycznie podczas każdego malowania, tusz odbijał się na górnej powiece.
Zauważyłam, że moje rzęsy są teraz ciemniejsze.
Jestem bardzo zadowolona z końcowego efektu!
Może odżywka nie należy do najtańszych ale powiem Wam jedno!
Warto w nią zainwestować ponieważ ona naprawdę działa a co najważniejsze wystarcza na bardzo długo!!!
Tak dużo pozytywnych recenzji!
Sami zobaczcie!!
Moje rzęsy przed stosowaniem produktu.
Efekt po 6 tygodniach.
Efekt po 3 miesiącach.
Po nałożeniu dwóch warstw tuszu moje rzęsy wyglądają tak!!!
Efekt przed i po. Chyba widać różnicę ;)
Niestety na zdjęciu nr 2 możecie zobaczyć, że moje rzęsy są lekko białe. Niestety zdjęcie robiłam podczas wykonywania makijażu i na rzęsach znajduje się puder.
I jak podobają się Wam moje rzęsy? ;)
Ja jestem w nich zakochana!!!!
xoxo
Zgadzam się, działa ;)
OdpowiedzUsuń...ale trzeba również pamiętać o skutkach ubocznych. Świetna sprawa z tym Realash! ;)
Naprawdę widać efekty. Moim rzęsom również przydałaby się lekka metamorfoza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
In my different World
Widać efekt :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Kurczę faktycznie to działa !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Wow, efekty oszałamiające!
OdpowiedzUsuńNoo naprawdę jest efekt! Super! :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńwidać widać cudo!
OdpowiedzUsuńwow efekt jest super :o !
OdpowiedzUsuńJa mam swoją niezastąpioną odżywkę z Eveline i nie zamienie ją na zadną inną! :))
OdpowiedzUsuńhttp://wmymswieciewitam.blogspot.com/
Widać różnicę i to znaczną! Cudowny efekt!
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com