niedziela, 9 kwietnia 2017

Recenzja! Swati naturalny olejek na porost włosów i Swati szampon naturalny shikaka / bombaybazaar [anna koper]





Cześć! 
Dziś mam dla Was kolejną recenzję, tym razem będą to produkty pochodzące ze strony bombaybazaar.pl
Jak wiecie uwielbiam testować różnego rodzaju kosmetyki a te do włosów najbardziej. W ostatnim czasie testowałam produkty, które miały poprawić stan moich włosów oraz wpłynąć na ich szybszy porost czy faktycznie sprawdziły się?








 Produkty, o których będzie dzisiaj mowa to naturalny olej Swati oraz Swati szampon naturalny shikakai. 







Swati naturalny olejek na porost włosów




Recenzję zacznę od Ajurwedyjski Olejek Rewitalizujący do Włosów.
 Jest to połączenie wielu tradycyjnych składników roślinnych . Olej ten przeznaczony jest do masażu skóry głowy, ma on zapewnić naszym włosom wielu korzyści. Wzmacnia, intensywnie nawilża oraz odżywia włosy a co najważniejsze aktywuje cebulki włosowe. Regularne stosowanie ma sprawić, że nasze włosy odzyskują blask, piękny wygląd i stają się mocniejsze.

 Olejek zamknięty został w przezroczystej buteleczce o pojemności 100ml. Posiada ona łatwe otwieranie oraz odkręcany korek. Butelka wykonana jest z plastiku, który jest dość twardy ale jednocześnie elastyczny i podatny na nacisk. Nie ma żadnego problemu z dozowaniem produktu. Bardzo spodobała mi się etykieta na produkcie, a co najważniejsze są na niej wszystkie informacje. Bez problemu możemy odczytać skład, sposób użycia, gdzie został wyprodukowany oraz oczywiście datę ważności. Fajną sprawą jest także to, że etykieta wcale się nie brudzi, i bardzo dobrze trzyma się opakowania. Nie ma mowy o brzydkich plamach po oleju np. kiedy dotkniemy ją ręką którą chwilę wcześniej nakładałyśmy olej na włosy. Może to dziwne ale także zwracam dużą uwagę na wygląd produktu. Uwielbiam kiedy produkt świetnie działa ale także ważne jest dla mnie to żeby fajnie prezentował się w mojej łazience. Wy też tak macie?

 Olejek ma piękny kolor i dość płynną konsystencję, która jest bardzo delikatna. Od pierwszego użycia wiedziałam, że nie obciąży moich włosów i nie będzie problemu ze zmyciem go.
Czas na kilka słów o zapachu, który pokochałam od pierwszego powąchania. Zazwyczaj kiedy mam do czynienia z indyjskimi produktami obawiam się ich zapachu. Niektóre sprawiały, że strasznie bolała mnie głowa i niestety nie mogłam ich używać. Tutaj miałam wielką niespodziankę, olejek pachnie cudownie, bardzo relaksujący zapach, który pobudza zmysły. Jeżeli ktoś jednak nie polubi tego zapachu nie musi się martwić ponieważ po umyciu włosów zapach znika. Pomimo tego, że olejek ma bardzo płyną konsystencję, nie ma żadnego problemu z jego aplikacją na włosy. Najlepiej nakładać go małymi porcjami, wtedy mamy pewność że nic nie ,,ucieknie,, nam z głowy. Od jakiegoś czasu staram się jeszcze bardziej dbać o włosy. Codziennie chociaż przez godzinę mam na włosach jakąś maseczkę czy też właśnie ten olejek. Nakładam go na suche włosy, od skóry głowy aż po same końce. Następnie zakładam mój super termalny turban (Zapraszam do przeczytania recenzji TUTAJ)  i tak pozostawiam na ok 2-3 godziny ( czasami nawet i dłużej).
 Następnie myję włosy szamponem i to by było na tyle. 
Włosy po wyschnięciu są gładkie, pełne blasku i bardzo fajne w dotyku. Nie zauważyłam żadnego obciążenia ani przetłuszczenia w okolicy"grzywki". 
Czy włosy faktycznie szybciej zaczęły mi rosnąć? Tak:) Mam teraz rozjaśnione włosy więc bez problemu mogłam zaobserwować to, że mój "odrost" stał się o wiele większy niż był wcześniej. Cieszę się, że podczas mycia, nie tracę już tylu włosów. Naprawdę widzę wielką poprawę w kondycji moich włosów.

 Faktycznie te indyjskie produkty mają magiczną moc!









Skład
 Sesame Oil (Sesamum Indicum), Coconut Oil (Cocos Nucifera), Sunflower Oil (Helianthus Annuus), Wheat Germ Oil (Triticum Aestivum), Almond Oil (Prunus Amygdalus), Shikakai (Acacia Concinna), Neem (Azadirachka Indica), Jatamansi (Nardostachys Jatamansi), Amla (Emblica Officinalis), Mulethi (Glycyrrhiza Glabra), Nagarmotha (Cyperus Scariosus), Bringraj (Eclipta Alba), Rosemary Oil (Rosemarinus Officianlis), Musk Oil, Fragrance.








Możecie go kupić TUTAJ.
Jego cena 26zł






Swati szampon naturalny shikakai



Jeżeli chodzi o szampon naturalny shikakai także jestem zadowolona z tego jak sprawdził się na moich włosach. 

Ma bardzo przyjemny skład, który dobrze działa na moje włosy. Przeznaczony jest on do włosów suchych i łamliwych. Ma on zadanie przywrócić naszym włosom blask i chronić przed utratą wilgoci. Na stronie przeczytałam, że wyciąg z shikakai wzmacnia cebulki włosów i stymuluje ich porost. To lubię! :) 
Szampon także mieści się w 100ml butelce, o której mogę powiedzieć dokładnie to samo co przy opisywaniu oleju. Ma on bursztynowy kolor a jego zapach już bardziej przypomina mi indyjskie produkty, ale te od których nie boli mnie głowa. Zapach jest dość intensywny ale nie utrzymuje się na włosach. Jego konsystencja jest dość rzadka ale nie spływa z włosów. 
Choć szampon ma tylko 100ml zauważyłam, że jest on dość wydajny, nie potrzebujemy dużej ilości aby dokładnie umyć włosy. Po nałożeniu produktu na mokre włosy wykonuję delikatny masaż a następnie pozostawiam go na ok 5-10 minut. Zauważyłam, że dobrze radzi sobie ze zmywaniem oleju z włosów, za co duży plus. Szampon świetnie oczyszcza włosy i skórę głowy, dlatego też koniecznie jest użycie po nim odżywki. Niestety bez niej ciężko jest rozczesać włosy, przynajmniej moje. Oprócz oczyszczenia zauważyłam, że szampon dobrze wpłynął na stan moich włosów są zdecydowanie zdrowsze, pełne blasku, sprężyste, uniesione. 

Co mogę powiedzieć na temat przyspieszenia porostu włosów? Ciężko stwierdzić czy na to, że moje włosy są dłuższe wpłynął szampon czy olej. Myślę, że każdy z tych produktów miał w tym swój udział!










Skład 
 Aqua, Decyl Glucoside / Lauryl Glucoside, Sodium Laryl Sarcosinate, CAPB, Sodium Cocoyl Glycinate, Peg-7 Glycerol Cocoate, Aloe Vera, Polyquat-10, Peg 120 Methyl Glucose Dioleate, Almond Oil (Prunus Amygdalus), Bhringraj (Eclipta Alba), Shikakai (Acacia Concinna), Nagarmotha (Cyperus Scariosus), Methi (Trigonella Foenum-Graecum), Reetha (Sapindus Mukorossi), Jatamansi (Nardostachys Jatamansi), Tulsi(Ocimum Tenuiflorum), Acrylate Copolymer, Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Phenoxy Ethanol, Nundecylenoyl Glycine, N-Capryloyl Glycine, Lemon Oil (Citrus Limon), Rosemary Oil (Rosemarinus Officinalis), Natural Colour, Triethanolamine, Fragrance.









Możecie go kupić TUTAJ.
Jego cena 21zł







2 komentarze:

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)