Cześć!
Dziś chciałabym pokazać Wam co znalazłam w pudełku od PureBeauty, jest to pudełko w walentynkowym klimacie HUG&KISS.
To właśnie Święto Miłości zainspirowało PureBeauty do stworzenia pudełka pełnego produktów, które dadzą naszej skórze wiele całusów oraz przytulenia. Produkty te sprawią, że jeszcze bardziej możemy zadbać o swoje ciało i przygotować je na nadchodzące ciepłe dni.
Jeżeli jesteście ciekawi jakie produkty znalazły się w tym pudełku i chcecie dowiedzieć się jakie jest moje pierwsze wrażenie, koniecznie zapraszam Was do dalszej części postu.
Jak wiecie uwielbiam testować różne kosmetyki, dlatego kiedy otrzymuję możliwość aby poznać jakieś nowe kosmetyki, od razu się zgadzam. Tak też było z marką PureBeauty!
Od jakiegoś czasu na instagramie wyświetlały mi się posty na temat boxów z kosmetykami. Byłam zachwycona ich zawartością i to, że znajdują się w nich kosmetyki o których nie miałam żadnego pojęcia.
Za każdym razem kiedy oglądałam zdjęcia, marzyłam o tym aby kiedyś mieć możliwość aby w moje ręce także wpadło takie pudełko. Udało się, mam je!
Zacznę może od samego pudełka, które wygląda rewelacyjnie! Kolor różowy do tego te serduszka - idealnie wpisuje się w klimat nadchodzących walentynek. Wiem pomyślicie, że jestem nienormalna, że zachwycam się pudełkiem. Jestem osobą która uwielbia dawać drugie życie przedmiotom, każde pudełko staram się wykorzystać, w tym akurat będę przechowywać moje akcesoria do włosów. A karton w którym dostałam paczkę, świetnie sprawdzi mi się do zapakowania rzeczy, które sprzedam na vinted.
Ok wychwaliłam już wygląd pudełka czas na jego zawartość...
W pudełku znalazła się także ulotka z opisami wszystkich produktów. Jak dla mnie super, ponieważ większość produktów nie jest dla mnie znana a dzięki temu mogę dowiedzieć się najważniejszych informacji, takich jak cena albo czy w boxie znalazł się pełnowymiarowy produkt czy też próbka.
W pudełku był także planer ZIMOWA PIELĘGNACJA, który na pewno wykorzystam. Tego potrzebowałam, ponieważ jestem na etapie planowania dosłownie wszystkiego!
Bardzo spodobała mi się strona CODZIENNY TRACKER MOICH CELÓW gdzie mogę zanotować mój cel i codziennie zaznaczać, czy udało mi się go zrealizować.
Mam sporo celów na najbliższe miesiące a z tym panerem zdecydowanie łatwiej będzie mi kontrolować postępy w ich realizacji.
Tracker nawodnienia też jest świetny! Teraz za każdym razem kiedy wypiję szklankę wody będę mogła ją zamalować -super sprawa, nie wpadłabym na to. Dzięki temu pod koniec miesiąca sprawdzę, czy faktycznie udało mi się wypijać tyle litrów wody ile powinnam.
Mój cel na jeden dzień to 2,5l wody. A Ty dbasz o odpowiednie nawodnienie swojego organizmu?
1. Seborin
Szampon do włosów z kofeiną - produkt pełnowymiarowy cena 19.99zl
Te osoby, które obserwują mnie na ig wiedzą, że w tym roku postanowiłam zadbać o włosy, od jakiegoś czasu stosuję świadomą pielęgnację. Pomimo tego, że wiem jakie kosmetyki moje włosy lubią najbardziej, nie jestem w stanie odmówić sobie testowania nowych produktów. Ten szampon widziałam już w jakiejś drogerii, przyznam szczerze, że zaciekawił mnie jego opis, tzn to że jest z kofeiną. Dawno temu stosowałam wcierkę do włosów, która w swoim składzie posiadała kofeinę, bardzo fajnie rosły mi po niej włosy.
Ciekawa jestem czy ten szampon także przyczyni się do tego, że moje włosy zaczną szybciej rosnąć. Szampon ma bardzo przyjemny zapach, jak dla mnie bardziej męski.
Jednak mi w żaden sposób to nie przeszkadza. Nie znam się aż tak dobrze na składach kosmetyków, jednak wydaje mi się, że jest to szampon który będzie bardzo dobrze oczyszczał skórę głowy.
2. Uriage
Rozświetlająca esencja do twarzy - w pudełku znalazły się próbki 2x8ml
Marzyłam o tym aby przetestować ten produkt.
Czytałam wiele pozytywnych opinii na jego temat, dziewczyny zachwalały tą esencje. Esencja jest wzbogacona o kwas hialuronowy, minerały, pierwiastki śladowe i probiotyki podobno intensywnie nawilża, przywraca skórze naturalny blask, a przy tym nie pozostawia nieprzyjemnego tłustego filmu. Produkt idealny dla mnie.
Sama jeszcze nie przetestowałam tego produktu więc na moją opinię będziecie musiały jeszcze poczekać.
3. Mustela
Krem na rozstępy - produkt pełnowymiarowy cena 64,99zl
Przyznam się, że o marce Mustela dowiedziałam się dopiero gdy otworzyłam pudełko, może dlatego, że nie jestem mamą (tzn jestem ale kocią mamą :))) ) a wydaje mi się, że produkty tej firmy są skierowane "do mam" .
Bardzo ucieszyłam się, że w paczce znalazł się właśnie taki produkt. Ostatnio udało mi się zrzucić kilka kg i zaczęłam stosować więcej balsamów oraz kremów które poprawią chociaż w małym stopniu wygląd mojej skóry.
Mam rozstępy i nie wstydzę się tego, mam je od wielu lat. Pierwsze rozstępy na moim ciele pojawiły się w okresie dorastania. Pamiętam to jak bardzo byłam przerażona, nie wiedziałam co się dzieje z moim ciałem.
Całe szczęście, że mam kochaną mamę, do której mogłam i mogę do tej pory zgłosić się z każdym problemem. Moja mama od razu kupiła mi krem, który sprawił, że rozstępy zaczęły się zmieniać. Niestety zostały ze mną do dzisiaj ale wyglądają o wiele lepiej niż na początku. Jestem bardzo ciekawa czy stosowanie kremu marki Mustela choć trochę przyczyni się do zmniejszenia widoczności rozstępów i poprawy stanu mojej skóry.
Potestujemy, zobaczymy :)
Po pierwszym użyciu mogę powiedzieć, że polubiłam ten krem. Ma przyjemny, delikatny zapach, szybko się wchłania a skóra po jego zastosowaniu jest bardzo miła w dotyku.
4. Dermika
Nawilżający hydrożel wygładzający - produkt pełnowymiarowy cena 59,99zl
Przy tym produkcie mogę stwierdzić, że znalazłam pierwszego ulubieńca. To jest niesamowite jak gładka i miękka jest skóra po zastosowaniu tego żelu. Blooming skin świetnie sprawdził się jako baza pod makijaż, delikatnie zmatowił moją skórę dzięki czemu podkład lepiej się rozprowadzał. Ma fantastyczną konsystencję, forma żelowa to coś co lubię najbardziej. Szybko się wchłania!
Krem przeciwzmarszczkowy - w pudełku znalazła się próbka 15ml
Cena za produkt pełnowymiarowy to 264,29zł
Przy tym produkcie poczułam się tak jakby luksusowo, serio :) Chyba nigdy nie miałam możliwości aby przetestować krem, który kosztuje ponad 200zł. Bardzo fajnie, że firma PureBeauty w swoich boxach dorzuca próbki produktów, na które wiele z nas nie może sobie pozwolić. Dzięki temu mamy możliwość aby sprawdzić czy faktycznie drogie produkty mogą sprawdzić się u nas lepiej niż te tańsze, po które pewnie każda z nas sięga zdecydowanie częściej.
Krem ma delikatny zapach, szybko się wchłania czy poradzi sobie ze zmarszczkami hmmm zobaczymy.
6. Amvi
Ujędrniający krem do dekoltu i biustu - produkt pełnowymiarowy cena 34.99zl
Nigdy wcześniej nie używałam tego typu produktów więc tym bardziej cieszę się, że mam możliwość aby go przetestować. Krem od razu mi się spodobał, opakowanie śliczne bo oczywiście różowe. Firma Amvi też do tej pory nie była mi znana, koniecznie muszę bliżej przyjrzeć się produktom tej marki. Nie wiem czy wiecie ale firma Amvi przekazuje 1% ze sprzedaży na walkę z rakiem piersi.
Co do kremu, polubiłam go od pierwszego użycia. Uwielbiam produkty, które szybko się wchłaniają, nie pozostawiają takiego hmmm klejącego uczucia (wiecie o co mi chodzi).
Zapach bardzo przyjemny, skóra po zastosowaniu tego kremu jest bardzo delikatna.
Już wiem, że jak tylko skończy mi się ten krem, kupię kolejne opakowanie.
7. Artishoq
Odżywka do włosów - produkt pełnowymiarowy cena 26,99zl
Kolejny produkt idealny dla włosomaniaczki, który miałam kupić. To chyba przeznaczenie, że właśnie te odżywka znalazła się w boxie.
Ostatnio non stop widzę w TV reklamę tych produktów, aż zamarzyłam, żeby je przetestować. Jeszcze nie używałam tej odżywki ale jeżeli robi z włosami to co obiecuje producent to na 1000% polubimy się.
8. Shefoot
Krem do stóp - produkt pełnowymiarowy cena 21,99zl
Kolejna firma o której nie miałam pojęcia. Pomimo tego, że nie mam dużych problemów z moimi stopami to codziennie staram się używać jakiś kremów. Tym bardziej teraz, kiedy zbliża się lato i zacznę częściej nosić buty, w których moje stopy będą bardziej widoczne.
Krem bardzo dobrze się wchłania a skóra po jego zastosowaniu jest mięciutka.
W składzie możemy znaleźć masło shea, olej macadamia, witaminę e, allantoinę, glicerynę oraz wyciąg z porostów alpejskich usnea barbata -brzmi ciekawie.
9. Apivita
Olejek do włosów - w pudełku znalazła się próbka 20ml
Kolejny produkt do włosów, cudownie. Jest to olejek bez sylikonów, eliksir na bazie olejków naturalnych, którego zadaniem jest natychmiastowe przywrócenie włosom blasku, gładkości i miękkości. Użyłam ten produkt dzisiaj i jestem pod wrażeniem, włosy rozczesałam bez żadnych problemów. Fajnie je wygładził!
Aż żałuję, że w boxie była tylko jedne próbka.
10. Biolaven
Pianka do higieny intymnej - produkt pełnowymiarowy cena 25zl
Firmę Biolaven znam bardzo dobrze, mam kilka kosmetyków tej marki i naprawdę je lubię. Jeżeli chodzi o żele do higieny intymnej, mam kilka które sprawdzają się u mnie dobrze i używam ich na zmianę. Raczej bardzo rzadko sięgam po nowe produkty do higieny intymnej. Jednak bardzo zaciekawił mnie ten produkt i jego opinie, które przeczytałam w Internecie.
Produkt marki Biolaven ma przyjemny zapach, skład na moje oko też jest bardzo dobry.
Jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie ta pianka.
11. Yasumi
Ampułka ze złotem i kawiorem - cena za jedną ampułkę to 19zł
Złoto i kawior, znowu luksusowo. Produkt ten ma dostarczyć naszej skórze cennych składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry sprzyjając jej regeneracji i odbudowie warstwy ochronnej. Brzmi ciekawie.
Ampułka polecana jest szczególnie do skóry dojrzałej, dlatego oddam ją mamie.
Moja mama też uwielbia kosmetyki więc ucieszy się, że będzie miała możliwość przetestowania czegoś nowego :)
12. Salfeme
Krem pod oczy Eye and Lip Cream -próbka kremu.
Marka Salfeme już wiele razy wyświetlała mi się na ig, ale nigdy nie miałam możliwości testowania żadnych produktów. Fajnie, że w boxie znalazłam także próbkę tego kremu. Aktualnie szukam jakiegoś dobrego kremu pod oczy, fajnie, że będę mogła wypróbować ten produkt. Czytałam wiele pozytywnych opinii na jego temat.
Bardzo się cieszę, że otrzymałam ten box, fajnie było poznać nowe marki kosmetyczne.
Dziękuję PureBeauty
Tak naprawdę wszystkie kosmetyki były trafione w 100%, i już widzę kilka produktów które zostaną ze mną na dłużej.
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)