środa, 24 maja 2023

Manilu By Nature | Kosmetyki naturalne I Recenzja





Przesyłkę z kosmetykami @manilu.bynature otrzymałam już jakiś czas temu, dlatego czas najwyższy abym nareszcie pokazała Wam zawartość przesyłki.  Muszę Wam powiedzieć, że naprawdę bardzo wkręciłam się w tą całą pielęgnację. Uwielbiam moje poranne i wieczorne rytuały.  Codzienne masaże twarzy, używanie dobrych kosmetyków, szczotkowanie ciała, dobrze dobrana suplementacja – to wszystko naprawdę działa.  Coraz lepiej czuję się w swoim ciele i podoba mi się to, w jakim stanie obecnie jest moja skóra.





 

@manilu.bynature to POLSKA marka, która ma w swojej ofercie posiada naturalne produkty, bez zbędnych barwników oraz substancji zapachowych. Są to idealne produkty dla miłośniczek naturalnych kosmetyków. Tworzone ręcznie w trosce o środowisko!  Oczywiście warto także wspomnieć o opakowaniach, które bardzo mi się podobają. Do przetestowania otrzymałam trzy produkty, które zostały idealnie dobrane do moich potrzeb.






Odżywczo peelingująca maska do twarzy to kosmetyk 2 w 1, dzięki niemu uzyskamy gładką i promienną cerę. Produkt w swoim składzie posiada drobno zmielone pestki oliwek, które bardzo dobrze oczyszczają skórę z zanieczyszczeń oraz złuszczają martwy na skórek.  Pomimo tego, że drobinki są dość spore to nie po drażniły mojej cery. A ta peelingująca maska super odświeża skórę oraz poprawia jej wygląd a co najważniejsze sprawia że kosmetyki których używam w dalszych krokach pielęgnacyjnych, są lepiej wchłaniane przez skórę. 


Na stronie producenta dowiemy się, że produkt sprawdzi się idealnie do każdego typu cery oprócz cery naczynkowej. nie wiem czy wiecie ale przy tego typu cerze powinniśmy zrezygnować z używania jakichkolwiek peelingów mechanicznych. Oprócz drobno zmielonych pestek oliwek w składzie zawarty został także olej z pestek winogron, słodkich migdałów oraz makadamia. To właśnie dzięki tym składnikom, moja cera otrzymuje porządna dawkę nawilżenia. Natomiast alantoina i aloes posiadają właściwości łagodzące. Ci którzy obserwują mnie, wiedza, że uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki, ta maska to połączenie rozkoszy nie tylko dla skóry ale także dla naszych zmysłów. Połączenie zapachu grejpfruta i mandarynki bardzo mi się spodobało. 





Ultralekka emulsja do cery tłustej i mieszanej, dedykowana jest także dla osób, które mają problem z rozszerzonymi porami niedoskonałościami i przebarwieniami na skórze. W składzie znajdziemy ekstrakty roślinne z owoców malin i zielonej herbaty, które bardzo dobrze działają na pracę gruczołów łojowych a do tego łagodzą podrażnienia. NIACYNAMID dodatkowo rozjaśnia przebarwienia i eliminuje stany zapalne. Emulsja ma lekką konsystencję, która bardzo szybko się wchłania, świetnie nawilża moją skórę ale dodatkowo też delikatnie matuje ją. Bardzo lubią używać tego produktu jako bazę pod makijaż, sprawia, że moja cera staje się wygładzona i delikatnie matowa,  dzięki czemu podkład wygląda zdecydowanie lepiej. Bardzo podoba mi się także zapach tego kosmetyku, jest on bardzo naturalny,  cytrusowy.







I na koniec przyszła pora na rozświetlający krem pod oczy. Jest to produkt, który został stworzony specjalnie dla delikatnej skóry wokół oczu. Jego formuła zapewnia odżywienia skóry i dodatkowo przywraca jej promienny wygląd. Krem w swoim składzie posiada drobinki naturalnego pigmentu, które dyskretnie rozświetlają i redukują cienie pod oczami. wiecie że stosowanie tego kremu przez 14 dni przyczynia się do zwiększenia jędrności  skóry nawet o 95%!  Krem w swoim składzie zawiera wysokie stężenie kofeiny to ona właśnie pobudza mikrokrążenie skory, które wpływa na redukcję cieni oraz obrzęków w pod oczami. Natomiast o prawidłowe nawilżenie skóry zadba nierafinowany olej arganowy, jojoba, makadamia oraz certyfikowane masło shea. Krem stosuje w mojej porannej oraz wieczornej pielęgnacji. Jego konsystencja jest bardzo lekka dzięki czemu szybko się wchłania, pozostawia skórę bardzo dobrze nawilżoną oraz rozświetloną.  Moja skóra pod oczami jest bardzo wrażliwa i niestety często mam problem z doborem idealnego kremu. Ten w żaden sposób nie uczulił mnie, nie pojawił się także uczucie pieczenia czy zaczerwienienia skory pod oczami. Cieszę się, że znalazłam idealny krem pod oczy.









Zachęcam was także do zajrzenia na stronę firmy,  ponieważ znajdziecie tam bardziej szczegółowe informacje na temat każdego z produktów oraz odpowiedzi na bardzo ważne pytania. 




Kosmetyki otrzymałam w ramach współpracy barterowej z firmą Manilu






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)