środa, 15 czerwca 2011

YYyyyyyy...

Nie lubię tych dni kiedy na mojej twarzy pojawia się ,,przymusowy uśmiech,, ;] cholera to takie sztuczne...


I nawet znalazłam coś ciekawego hahahahhaa....





Wstałam i od razu wiedziałam, że to właśnie ten dzień, w którym będę płakać bez powodu...
Włączyłam sobie filmy, które mi pomogły w wypłakaniu się. Dokończyłam nawet czytanie mojej ulubionej książki... Napiszę o niej kiedyś coś więcej, teraz nie mogę za bardzo przypomina moje życie, i to co działo się ze mną przez ostatnie 4 lata...



Aktualnie jest godzina 23:21, wykąpałam się, wysmarowałam czekoladowo kokosowym balsamem, i jestem cholernie szczęśliwa... to dziwne jestem w tak dobrym humorze, że aż sama siebie nie poznaję... Ja o godzinie 10 i teraz hmmm totalnie dwie inne osoby ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)