piątek, 6 stycznia 2012

Wczorajszy dzień miał być zupełnie inny, jednak musiałam zmienić moje plany przez ,,piękną,, pogodę oraz mój bolący brzuch. Nie lubię tych dni kiedy czuję się tak bardzo źle, że jedyną rzeczą, na którą mam ochotę jest pozostanie w łóżku na resztę życia... Jestem troszkę zła ponieważ nie zrobiłam tego co zaplanowałam, nauka poszła w kąt, nie pojechałam po kartki yyy nawet na pisanie nie miałam ochoty ; / 
Dzisiaj jest już o wiele lepiej, w łóżku zostałam tylko do 10 (więc jakoś to sobie wybaczę) obudziłam się z nową energią, która pozwoli mi na zrobienie wszystkich rzeczy z mojej listy. 

Na dworze jest strasznie...  dosyć mam już tej deszczowej pogody ; / 





Na teraz to już koniec, mam nadzieję, że wieczorem będę mogła napisać ,,jestem z siebie dumna, zrobiłam wszystko to co zaplanowałam na dzisiaj,, ;) 


do później 


xoxo








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)