Dobry wieczór :)
Pomyślałam, że przed snem napiszę do Was kilka słów.
Moje życie w ostatnim czasie przechodzi ekstremalną metamorfozę. Nowa praca tzn jeszcze nie mam 100% pewności bo dopiero juto dowiem się czy będę miała szansę na pracę w wymarzonym miejscu. Na moim FanPage pisałam, że proszę o trzymanie kciuków. I to właśnie chodziło o tą sprawę, Byłam na rozmowie z panią dyrektor i zobaczymy jak to będzie. Oczywiście jak tylko się dowiem co i jak to dam Wam znać bo wiem, że niektórzy trzymali za mnie bardzo mocno kciuki.
Kilka ostatnich dni poświęciłam na robieniu wielu rzeczy, szycie do tego nowe projekty. Hmm nagrałam też kilka filmików, ale nadal nie jestem pewna czy jestem już gotowa na przygodę z YT. Jedyną rzeczą jaka mnie denerwuje to mój głos i robienie głupich min, nad którymi czasami nie umiem zapanować.
Widzę, że coraz więcej bloggerek zamiast dodawać wpisy na bloga woli pogadać trochę do kamery. Nie dziwię się dlaczego to robią. Forma wideo jest ciekawsza,
bardziej
szczera, kiedy coś mówisz to nie da się ściemniać. Wiadomo YouTube ma moc i trafia do wszystkich ! Sama wiem z własnego ,,doświadczenia,, że czasami zdecydowanie wolę obejrzeć filmik, który trwa 6 minut niż czytać notkę na blogu. Uwielbiam filmiki urodowe, recenzje kosmetyków a najbardziej filmiki, w których Vloggerki pokazują to co udało się im kupić. Już nie jedna rzecz dzięki temu trafiła do mojej kosmetyczki, a wcześniej nawet nie miałam bladego pojęcia o jej istnieniu. Sama uwielbiam testować na sobie mnóstwo kosmetyków, i pewnie dlatego czasami moje cera wygląda gorzej niż źle. Choć teraz nie powinnam narzekać. Obecnie kosmetyki, których używam są trafione w 100%, i to właśnie dzięki YouTube o nich się dowiedziałam. Wiem, że kiedy już zacznę nagrywać, dodawać filmiki wpadnę w tą całą ,,manię,, i, że będzie dokładnie tak samo jak z blogiem. Czyli kolejne uzależnienie.
Zdaję sobie z tego sprawę, że nie będzie ,,słodzenia,, ze strony widzów. Choć wiem też to, że niektórzy pewnie będą z radością zaglądać na mój kanał. Wiadomo, hejterzy są wśród nas, a hejtowanie to najlepsza metoda na poprawę własnego humoru ; / . Nikt z nich nie ma odwagi na ujawnienie swojej tożsamości, bo najłatwiej jest się ukryć za słowem ,,ANONIMOWY,, . Ludzie boją się pokazać ,,samego siebie,, w sieci, nie mają nic do zaoferowania czym mogliby zabłysnąć więc wolą obrzucać innych wyzwiskami . To przychodzi im z łatwością. Aaa powiem jej że jest gruba, gada beznadziejne rzeczy a jej filmiki są nagrywane w okropnej jakości. Zniechęcę ją i może dzięki temu przestanie tworzyć - dlaczego jej ma się udać? dlaczego to właśnie ją ludzie mają podziwiać za to co robi? Skoro ja mam takie okropne życie, jej także takie powinno być . I jak to nazywają hmm ,,konstruktywna krytyka,, za którą powinniśmy dziękować.
ojj chyba zrobię o tym osobną notkę bo można by gadać i gadać :)
Na tym chyba kończę dzisiejszy post ponieważ uciekam spać. Jutro czeka mnie kolejny ciężki dzień. Oby tylko pogoda troszeczkę zmniejszyła temperaturę. Przez te gorączki człowiek nie może normalnie funkcjonować. Hmm nie ukrywam, że teraz jest super posiedzieć sobie na dworze :)
Dziękuję za dodawanie mojego bloga do obserwowanych oraz wasze komentarze.
Napiszcie mi co sądzicie o tym całym ,, hejtowaniu,, którego w dzisiejszym świecie nie brakuje ?
Dobranoc
Przez te całe 'hejtowanie' ostatnio dużo nastolatków popełnia samobójstwo. W wiadomościach było ostatnio. :C
OdpowiedzUsuńHmm ja do filmikow nie moge sie jednak przekonac ;) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym również nagrywać filmiki, ale właśnie mi również wydaje się, że mam dziwny głos + zachowuję się dziwnie na filmikach, pewnie przez stres. Ale mam zamiar kiedyś spróbować, chociaż nie powiem, że trochę boję się co pomyślą ludzie z drugiej strony. Myślę, że jak będę na to gotowa to pewnie coś dodam. :D
OdpowiedzUsuńhttp://oliwia-zofia.blogspot.com
"bardziej ciekawsza" co to za forma?
OdpowiedzUsuń"wszystkich !" ze spacją przed wykrzyknikiem?
to jest na początku notatki i przypadkiem wyszło, że Twój wpis był o hejtowaniu. Ale daje to do zastanowienia, może czasem jest powód do negatywnych opinii.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFilmiki to naprawdę dobry pomysł, ale ja nie jestem sama gotowa na takie coś, na razie wolę unikać mojej małej kamerki :)Wiem co to znaczy niepewność, bo sama staram się o współpracę z jedną firmą :) Jestem ciekawa jak ci poszło, napisz kolejną notkę :D
OdpowiedzUsuńFajnie by było jakbyś ty i do mnie zajrzała :>
UNICORNSDAY.blogspot.com
Świetny post ! i ogl. blog Super ! :)
OdpowiedzUsuńJuż leci obserwacja :>
A może mój blog ci się spodoba ?
http://fashionneverenough.blogspot.com/