czwartek, 14 maja 2015

Recenzja Clean Powder make me bio - Delikatny puder myjący



Hej ;)

W dzisiejszej notce mam dla Was recenzję pudru myjącego. Brzmi dziwnie, prawda? Czy można zmyć makijaż pudrem?!
Zapraszam do dalszej części postu ;)









Kilka słów o MAKE ME BIO



JESTEŚMY POLSKIM PRODUCENTEM NATURALNYCH KOSMETYKÓW PIELĘGNACYJNYCH

Naszą inspiracją do założenia firmy była miłość do natury i świadomość roli jaką odgrywa zdrowy i ekologiczny tryb życia. Wszystkie produkty Make Me Bio stworzone są na bazie bezpiecznych surowców pochodzenia roślinnego. Naszym priorytetem jest jakość i dlatego wszystkie użyte składniki pochodzą z przebadanych upraw i są starannie wyselekcjonowanych i odpowiednio skomponowane aby stworzyć dla Państwa idealne produkty. Receptury naszych produktów zostały opracowane przez zespół doświadczonych technologów i dermatologów. Wykorzystując ich specjalistyczną wiedzę w połączeniu z nowoczesną technologią czerpiemy z natury to co najlepsze.
  • BEZPIECZNE W UŻYCIU

    W porównaniu do innych produktów kosmetycznych, kosmetyki naturalne są bezpieczniejsze w użyciu. Są hipoalergiczne i przetestowane przez dermatologów, aby zagwarantować bezpieczeństwo i skuteczność działania. Ponieważ są one wykonane z naturalnych składników, nie trzeba martwić się o wysypki, swędzenie czy podrażnienia skóry.
  • PASUJĄ DO WSZYSTKICH RODZAJÓW SKÓRY

    Kosmetyki naturalne są idealne dla wszystkich rodzajów skóry. W naszej ofercie znajdują się kremy do cery suchej, tłustej, mieszanej, skłonnej do wyprysków oraz dojrzałej. Dzięki właściwemu skomponowaniu składników stworzyliśmy kosmetyki dla wszystkich rodzajów skóry a wszystkie wykorzystywane przez nas składniki są w 100% naturalne.
  • NIE SĄ TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH

    Niektóre konwencjonalne kosmetyki są testowane na zwierzętach w celu zapewnienia, że są one bezpieczne i skuteczne w użyciu. Jednak kosmetyki naturalne nie są jednym z nich. Zamiast tego prowadzone są testy przez specjalistów w laboratoriach z wykorzystaniem profesjonalnych narzędzi i metod badawczych. Dzięki temu nie musieliśmy krzywdzić zwierząt aby mieć gwarancję, że nasze produkty są bezpieczne i skuteczne.
  • BRAK EFEKTÓW UBOCZNYCH

    Niektóre, dostępne na rynku kosmetyki, mogą podrażnić skórę. Mogą powodować blokowanie porów skóry albo nadmiernie ją wysuszać. Stosując naturalne kosmetyki nie trzeba się o to martwić. Wykorzystywanie wyłącznie naturalnych składników gwarantuje, że nie będzie żadnych skutków ubocznych, w związku z tym można je stosować w tak często jak wymaga tego nasze ciało.
Bazując na Państwa opiniach stale udoskonalamy nasze receptury starając się spełniać wszelkie oczekiwania nawet tych najbardziej wymagających klientów. Masz pytania dotyczące naszych produktów? Chcesz się dowiedzieć więcej na temat naturalnej pielęgnacji skontaktuj się z nami. czekamy na Twoje pytania i opinie.










Czas na moją opinię. 

Puder myjący z Make Me Bio to fantastyczny i bardzo delikatny produkt do oczyszczania twarzy. Ten proszek to biała glinka z dodatkiem pudru z owsa, olejku lawendowego oraz różanego. Mieści się on w słoiczku z bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną.
Olejek różany posiada właściwości, które świetnie odżywiają naszą skórę natomiast olejek lawendowy ma właściwości antybakteryjne. Biała glinka oczyszcza skórę z nadmiaru sebum a puder z owsa ukoi i nawilży.
 Ten produkt od samego początku bardzo mnie zaciekawił ponieważ nigdy wcześniej nie słyszałam o „pudrach myjących”.
Puder myjący z Make Me Bio okazał się być idealnym produktem dla mojej delikatnej cery. Ostatnio moja cera jest strasznie wybredna i zauważyłam, że niestety nawet żel myjący (nie wspomnę tu już o peelingu) bardzo ją podrażnia. Musiałam wymienić wszystkie kosmetyki do twarzy na te bardziej delikatne, które jeszcze bardziej nie podrażnią mojej cery.
Ten produkt łagodzi podrażnienia, poprawia krążenie a co najważniejsze delikatnie oczyszcza twarz. Glinka, która znajduje się w pudrze myjącym świetnie niweluje wszelkie zaczerwienienia.
 Teraz czas dowiedzieć się jak używać tego magicznego pudru, już Wam mówię. Ja zazwyczaj mieszałam 1-2 łyżeczki pudru z wodą bądź hydrolitem z róży. Oczywiście wszystko robiłam w małym pojemniczku ponieważ mieszanie w dłoni było niestety bardzo niewygodne. Po dokładnym wymieszaniu produktów nakładałam gotową „maseczkę” na twarz. Po upływie 5-10 minut zmywam ją w letniej wodzie, delikatnie masując skórę twarzy. Następnie nakładam krem Anti-aging Wight, którego recenzja pojawi się w kolejnej notce.   Może teraz kilka słów o zapachu. Nie lubię bardzo perfumowanych kosmetyków a jeśli zapach długo utrzymuje się na ciele hmm to nie dla mnie. Ten puder myjący ma bardzo delikatny i przyjemny zapach, po zmyciu go z twarzy nie jest wyczuwalny.
 Jak najbardziej ten produkt mogę polecić nawet najwrażliwszym cerom, naczyniowym, suchym i tłustym, wymagającym delikatnego środka myjącego, a nawet dla cer traktowanych kwasami.  Jego cena to 27zł  myślę, że za tak uniwersalny produkt w dodatku składający się z samych cudownych składników zamkniętych w pięknym opakowaniu warto zapłacić tą kwotę. 





Można kupić TUTAJ 








6 komentarzy:

  1. ciekawie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o takim produkcie,
    bardzo ciekawy
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  3. super



    ~~~~~~~~~~>>>>>>~~~~~>>>>"
    Zapraszam na mój blog!
    www.bambboho.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Duzy plus za nietestowanie na zwierzetach :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam nigdy o pudrze myjącym :)
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)