Hej :)
W ostatnim poście na moim blogu, mogliście zobaczyć całą zawartość kalendarza adwentowego, który otrzymałam w ramach współpracy od PureBeauty.
W kalendarzu znalazło się wiele ciekawych produktów, o których marzyłam. Większość z nich oczywiście czeka jeszcze na swoją kolej aż zostaną użyte ponieważ, obiecałam sobie, że nie otworzę nowych kosmetyków, zanim nie wykorzystam tych już otwartych. Wiele razy popełniałam ten błąd, otwierałam kilka kremów a później musiałam je wyrzucić, bo nie zdążyłam zużyć ich przed końcem daty przydatności.
Tak jak możecie zobaczyć po tytule postu, dziś pierwszy ulubieniec z kalendarza adwentowego, jest nim peeling do skóry głowy marki WS ACADEMY WIERZBICKI & SCHMIDT.
Peeling do skóry głowy to kosmetyk bez, którego nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji włosów.
W swoim składzie zawiera drobinki z moreli, które bardzo dobrze ale delikatnie usuwają zrogowaciały naskórek, wszelkie zanieczyszczenia oraz pozostałości produktów do stylizacji. Ten peeling to także znakomite wsparcie w dostarczaniu składników odżywczych do mieszka włosowego. Wiecie, że wszystkie produkty, które stosujemy na dokładnie oczyszczony skalp, działają zdecydowanie lepiej! Świetnie stymuluje krążenie krwi, a to przekłada się na lepsze dotlenienie komórek tworząc przyjazne warunki do prawidłowego wzrostu włosa. Dzięki czemu włosy rosną szybciej, są zdrowe i mocniejsze. Stosowanie peelingów i regularne oczyszczanie skóry głowy pomaga także w walce z łupieżem, a co najważniejsze reguluje wydzielanie sebum. Jeden kosmetyk a tyle korzyści dla naszej skóry głowy.
Naturalny fitokompleks z bazylii azjatyckiej, ostropestu i zielonej algi zapewnia także natychmiastowe uczucie ukojenia i głębokiego nawilżenia. Produkt ma bardzo przyjemny morelowy zapach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie chamskie i wulgarne komentarze nie są tu mile widziane. Pozdrawiam :)